Eksperci chcą likwidacji miejsc parkingowych na rzecz mieszkań

Miejsca parkingowe wiążą się z surowymi regulacjami i stanowią poważne wyzwanie przy budowie nowych osiedli. Wyzwanie na tyle duże, że eksperci uważają, iż lepiej z nich zrezygnować, aby umożliwić sprawniejsze wznoszenie budynków.

Jednak również plan ograniczenia liczby miejsc parkingowych budzi sprzeciw. W końcu nie jest tak, że w Holandii jeździ coraz mniej samochodów – wręcz przeciwnie, stale ich przybywa, a przecież auta muszą gdzieś stać. Nu.nl pisze o komisji ds. mieszkań na każdą kieszeń, która przygotowała 150 propozycji, by realnie umożliwić budowę 100 tys. nowych lokali rocznie — tyle planuje postawić rząd.

Jednym z tych pomysłów jest właśnie rezygnacja z miejsc parkingowych. Obecnie gminy wymagają wybudowania określonej liczby miejsc parkingowych, co niekiedy sprawia, że całe projekty mieszkaniowe nie dochodzą do skutku. Wymogi te ustalają same samorządy, więc mogą je także zmienić. Zdaniem eksperta z Platform31, większość gmin ciągle wymaga więcej miejsc niż mniej - obawiają się, że lokale bez parkingów nie znajdą nabywców. Niestety, te wytyczne często oparte są na przestarzałych normach.

Trzeba jednak przyznać, że samorządy mają punkt – parking to drażliwa kwestia dla (potencjalnych) mieszkańców. Nikt nie chce dopłacać do miejsca postojowego – samo mieszkanie jest już dostatecznie drogie na tym rozgrzanym rynku, pełnym licytacji i tłoku na dniach otwartych. Właściciele nie chcą nawet myśleć o sytuacji, gdy mogłyby wejść w życie przepisy o tzw. zerowej liczbie zezwoleń na parkowanie dla nowych adresów, co uniemożliwiłoby im parkowanie na miejscu.

Wśród 150 propozycji pojawiły się także inne rozwiązania. Jedna z nich zakłada, by w miejscach dobrze skomunikowanych transportem publicznym, maksymalną normę parkingową obniżyć z obecnych 1,5 do 0,7. Taki pomysł uznano jednak za niewykonalny przez część posłów Tweede Kamer.

Holenderski rząd także nie zamierza wprowadzać ogólnokrajowych, maksymalnych norm – woli pozostawić te decyzje samorządom. W skrócie: fakt, że powstało 150 propozycji, nie jest przesadą, bo z decyzjami trzeba liczyć się z wieloma instytucjami. Co więcej, te pomysły zdają się napotykać te same przeszkody, co parkingi – istniejące przepisy często blokują ich wdrożenie.

źródło: Bright from PXR/Polska Press