https://e-budownictwo.pl
reklama

Brak Kredytu na Start wpłynie na budownictwo społeczne?

Katarzyna Laszczak
Opracowanie:
W systemie TBS przyszli najemcy płacą tzw. partycypację w wysokości 30 proc. wartości mieszkania.
W systemie TBS przyszli najemcy płacą tzw. partycypację w wysokości 30 proc. wartości mieszkania. fot. Adam Jastrzębowski
Losy Kredytu na Start wydają się być przesądzone, a rząd wycofuje się z jego wprowadzenia. Ta sytuacja może mieć wpływ na budownictwo społeczne, bo projekt zakładał również możliwość zaciągnięcia bezodsetkowego kredytu na sfinansowanie partycypacji związanej z najmem mieszkania od towarzystwa budownictwa społecznego lub społecznej inicjatywy mieszkaniowej.

Spis treści

Zamiast Kredytu na Start rząd ma zaproponować inną formę wsparcia zakupu mieszkania

Z niedawnej wypowiedzi Ministra Rozwoju i Technologii wynika, że zamiast planowanego Kredytu na Start rząd zamierza wprowadzić inne formy wsparcia na zakup pierwszego mieszkania. Jednak przedstawiony w lipcu 2024 r. projekt zakładał nie tylko preferencyjny kredyt dla indywidualnych inwestorów, ale także możliwość zaciągnięcia bezodsetkowego kredytu na sfinansowanie partycypacji związanej z najmem mieszkania od towarzystwa budownictwa społecznego lub społecznej inicjatywy mieszkaniowej. Obecnie pojawia się problem, bo nie wiadomo, czy ta kwestia zostanie uwzględniona w nowych propozycjach. Tymczasem lokatorzy TBS/SIM pożyczają pieniądze w bankach z wysokim kosztem kredytu (dużo wyższym niż posiadacze kredytów mieszkaniowych).

Resort rozwoju i technologii zauważył bowiem temat, który wcześniej niesłusznie był pomijany. Co więcej, korzystne dla lokatorów finansowanie partycypacji SIM i TBS raczej nie wzbudzało kontrowersji wśród koalicjantów, w odróżnieniu od dopłat kredytowych – uważa Magdalena Markiewicz, ekspertka rynku nieruchomości.

Projekt ustawy o Kredycie na Start przewidywał wsparcie budownictwa społecznego

Projekt ustawy o „kredycie mieszkaniowym #naStart” z 2 lipca 2024 roku zakładał możliwość preferencyjnego pożyczania środków beneficjentom w celu pokrycia całości albo części wydatków na finansowanie:

  • partycypacji do SIM/TBS,

  • wkładu mieszkaniowego do spółdzielni (wnoszonego przez osobę, dla której ustanowione będzie spółdzielcze lokatorskie prawo do mieszkania).

Preferencyjny kredyt na pokrycie partycypacji lub wkładu spółdzielczego miał mieć okres spłaty wynoszący od 5 lat do 15 lat. Uprawnienie do jego zaciągnięcia byłoby niezależne od wieku kredytobiorcy lub kredytobiorców. Lipcowy projekt w sprawie programu Kredyt na Start wskazuje, że dopłatami byłoby objętych 60 pierwszych rat kredytu na partycypację lub wkład mieszkaniowy.

Gwarancja BGK wedle założeń miała obejmować całość kwoty udzielanego kredytu lub kwotę 100 000 zł w przypadku większych potrzeb finansowych – dodaje Magdalena Markiewicz, ekspertka rynku nieruchomości.

Dalsza część materiału pod wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co ważne, dopłaty do kredytu na partycypację SIM/TBS lub wkład mieszkaniowy, przez 5 lat miały pomniejszać ratę do poziomu, jaki miałaby ona przy stopie oprocentowania wynoszącej 0%.

Po zakończeniu pięcioletnich dopłat, opisywane kredyty byłyby oprocentowane na poziomie zbliżonym do kredytów zabezpieczonych hipotecznie. Resort rozwoju i technologii chciał, aby takie rozwiązanie zostało wprowadzone bezterminowo i utrzymane po zakończeniu dopłat do kredytów mieszkaniowych – podkreśla Magdalena Markiewicz, ekspertka rynku nieruchomości.

Lokatorzy spółdzielni, towarzystw budownictwa społecznego oraz społecznych inicjatyw mieszkaniowych mogą zostać bez wsparcia

Powstaje pytanie, czy nowy pakiet rozwiązań mieszkaniowych, który zapowiedział niedawno Minister Rozwoju i Technologii będzie przewidywał podobne wsparcie kredytowe dla przyszłych lokatorów spółdzielni, towarzystw budownictwa społecznego oraz społecznych inicjatyw mieszkaniowych.

Jeżeli nie, to wspomniane osoby będą się czuły zawiedzione i to w sposób uzasadniony. Niestety, na razie nie wiemy zbyt wiele o nowych planach ministerstwa –komentuje Magdalena Markiewicz.

Warto w tym kontekście pamiętać, że partycypacje oraz wkłady mieszkaniowe nie mogą być obecnie finansowane kredytami mieszkaniowymi, które zwykle pozostają dwa, a nawet trzy razy tańsze niż kredyty gotówkowe.

Lokatorzy muszą zatem wybierać kredyty gotówkowe z oferty banków i SKOK-ów, które obecnie cechują się rzeczywistą roczną stopą oprocentowania (RRSO) na poziomie np. 14%15% rocznie – wyjaśnia ekspertka rynku nieruchomości.

Koszty partycypacji w TBS znacznie wzrosły w ciągu ostatnich lat

Znaczenie wysokich kosztów kredytu zwiększa fakt, że partycypacje dotyczące budowy nowych mieszkań przez SIM i TBS są znacznie wyższe niż jeszcze kilka lat temu (podobnie zresztą jak wkłady mieszkaniowe w nielicznych nowych inwestycjach spółdzielczych). Taką sytuację należy wiązać z dużym wzrostem kosztów budowy przez ostatnie lata.

Nawet w przypadku inwestycji SIM/TBS z mniejszych miast, wymagana wysokość partycypacji może zaskakiwać – uważa Magdalena Markiewicz.

Przykładem niech będą mieszkania, które ma wybudować TBS Biłgoraj. Wysokość partycypacji wyniesie tam 30% kosztów budowy, co oznacza maksymalną stawkę procentową. Jeśli lokator zdecyduje się na mieszkanie o powierzchni 50 mkw., to partycypacja będzie wynosić ok. 90 000 zł.

Warto zwrócić uwagę, że względem sytuacji z minionej dekady wyraźnie wzrosły też kwoty płacone za cesję praw do partycypacji TBS – podsumowuje Magdalena Markiewicz, ekspertka rynku nieruchomości.

Źródło: Magdalena Markiewicz, ekspertka rynku nieruchomości

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź RegioDom codziennie. Obserwuj RegioDom.pl!

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na e-budownictwo.pl E-budownictwo