Niska podaż na rynku biurowym. Wśród kupujących coraz częściej są urzędnicy

JLL podaje w raporcie, że oddane do użytku na głównych rynkach regionalnych w trzecim kwartale trzy budynki biurowe mają łączną powierzchnię 15,6 tys. m kw. To więcej niż miały budynki oddane w całym pierwszym półroczu, ale nadal stanowi to niewielką wartość w porównaniu z okresem sprzed pandemii. Zaznaczono, że w latach 2026-2027 na rynkach regionalnych ukończone ma zostać łącznie około 180 tys. m kw. nowych biur, które w większości są obecnie budowane, ale nie należy spodziewać się powrotu do wolumenów obserwowanych w ubiegłych latach.

– Od kilkunastu lat nie mieliśmy takiej sytuacji w miastach regionalnych, jak dzisiaj. Ten rok będzie się charakteryzował rekordowo niskim wolumenem oddanej do użytku nowej powierzchni biurowej. W całym 2025 na rynek trafi jedynie 33 000 m kw. nowych biur. Lekkie odbicie po stronie podażowej powinno nastąpić w latach 2026 i 2027, ale i tak liczba dostarczonych na rynek metrów kwadratowych będzie cztero-pięciokrotnie niższa niż w czasach prosperity – ocenił Mateusz Polkowski z JLL Polska, cytowany w publikacji.

W raporcie zwrócono jednocześnie uwagę na znaczny odsetek pustostanów. Średnio utrzymuje się on na poziomie 17,7 proc., ale np. w Katowicach sięga 23,4 proc., a we Wrocławiu 21,8 proc. Ponadto deweloperzy zmagają się z długotrwałą komercjalizacją nowych obiektów. W przypadku ukończonych po 2023 r. budynków pełne wynajęcie powierzchni następuje po kilkudziesięciu miesiącach. Ponadto ok. 44 proc. ich powierzchni pozostaje dostępne od ręki. Jednocześnie na rynku zaczyna brakować większych przestrzeni biurowych dla dużych firm, co jest szczególnie widoczne w centrach miast.

Jak wskazano, między pierwszym a trzecim kwartałem aktywność najemców na rynkach regionalnych (blisko 522 tys. m kw.) była o 6 proc. większa niż w tym samym okresie 2024 r. Od stycznia do września najwyższy popyt odnotowano w Krakowie, gdzie był on na poziomie 204 tys. m kw. Na dalszych miejscach znalazły się Wrocław (107,4 tys. m kw.) oraz Trójmiasto (71,7 tys. m kw.).

– Ciekawym trendem, który obserwujemy na rynkach regionalnych, jest coraz większa aktywność podmiotów administracji publicznej i to nie tylko jako najemców, ale także kupujących. Pod koniec września Sejmik Województwa Łódzkiego przegłosował zakup biurowca Brama Miasta A w Nowym Centrum Łodzi od firmy Skanska za 160 milionów złotych. Jesteśmy przekonani, że w lokalizacjach o wysokim odsetku pustostanów, takich jak Katowice, Wrocław czy Łódź, samorządy lokalne czy inne organizacje publiczne będą coraz częściej korzystać z rynkowych okazji i wynajmować biura w nowoczesnych biurowcach lub nawet je nabywać – stwierdził Karol Patynowski z JLL Polska, cytowany w raporcie.

Zgodnie z publikacją, w trzecim kwartale br. czynsze biurowe w głównych miastach regionalnych wynosiły od 11,5 euro do 20 euro za m kw. miesięcznie. Oznacza to, że w większości miast stawki utrzymały się na relatywnie stabilnym poziomie w ujęciu kwartalnym, z wyjątkiem Wrocławia i Poznania, gdzie czynsze za najlepsze nieruchomości wzrosły o 25-50 centów za m kw. miesięcznie. W nowszych obiektach umowy najmu są zazwyczaj zawierane na okres 5-7 lat. W starszych budynkach spotykane są zazwyczaj nowe umowy na 3-5 lat, a renegocjowane na 2-5 lat.

JLL to globalna firma doradcza na rynku nieruchomości komercyjnych oraz usług związanych z zarządzaniem inwestycjami. Działa w ponad 80 krajach na całym świecie, zatrudnia ponad 112 tys. pracowników. W Polsce JLL działa od ponad 30 lat i zatrudnia około 2 tys. osób w sześciu miastach.

Źródło: PAP