https://e-budownictwo.pl
reklama

Nie pomagają ani ogrodzenia, ani strażnicy. Na placach budowy dzieje się coś złego

Dorota Mariańska
Opracowanie:
Branża obserwuje zwiększający się poziom wyrafinowania działań przestępców. Coraz częściej nie są to przypadkowe kradzieże, lecz zaplanowane operacje prowadzone przez osoby dobrze znające specyfikę projektu.
Branża obserwuje zwiększający się poziom wyrafinowania działań przestępców. Coraz częściej nie są to przypadkowe kradzieże, lecz zaplanowane operacje prowadzone przez osoby dobrze znające specyfikę projektu. fot. materiały prasowe
Połowa polskich firm budowlanych potwierdza zwiększoną aktywność przestępców na placach budowy zimą, a 40 proc. projektów w kraju doświadcza opóźnień spowodowanych incydentami związanymi z bezpieczeństwem, wynika z najnowszego raportu BauWatch Crime Report 2025.

Spis treści

Złodzieje korzystają z sezonowych przestojów i dłuższych nocy

Wraz z nadejściem jesieni i coraz krótszymi dniami, place budowy w całej Polsce wchodzą w najbardziej ryzykowny okres roku. Dłuższe noce, ograniczona widoczność i sezonowe przestoje sprzyjają wzrostowi liczby kradzieży oraz aktów wandalizmu.

– W tym okresie szczególnie narażone są inwestycje zlokalizowane poza miastami i z dala od uczęszczanych terenów, takie jak farmy fotowoltaiczne, infrastruktura energetyczna czy duże projekty przemysłowe. To moment, w którym firmy powinny nie tylko reagować, ale działać proaktywnie – wzmocnić oświetlenie, zadbać o monitoring oraz zabezpieczenia kluczowych punktów dostępu. Dobrze opracowana strategia prewencyjna jest dziś równie ważna jak solidne środki ochrony – tłumaczy Kinga Nowakowska, dyrektor zarządzająca BauWatch Polska, cytowana w komunikacie.

Ogrodzenie i strażnik to za mało

Branża obserwuje zwiększający się poziom wyrafinowania działań przestępców. Coraz częściej nie są to przypadkowe kradzieże, lecz zaplanowane operacje prowadzone przez osoby dobrze znające specyfikę projektu. Według autorów raportu, w takich sytuacjach kluczową rolę odgrywają inteligentne systemy ochrony, które potrafią reagować w czasie rzeczywistym.

– Tradycyjne środki bezpieczeństwa, takie jak ogrodzenia czy fizyczna obecność pracowników ochrony, nie są już wystarczające. 66 proc. sprawców stosuje profesjonalne techniki, w tym obserwację z użyciem dronów, włamania do systemów zabezpieczeń oraz oszustwa oparte na sztucznej inteligencji. Co więcej, aż 41 proc. przypadków kradzieży w Polsce to działania wewnętrzne popełniane przez osoby zatrudnione w firmie lub współpracujące z nią – komentuje Kinga Nowakowska.

Jak wynika z danych BauWatch, 40 proc. projektów budowlanych w Polsce doświadczyło opóźnień spowodowanych kradzieżami, przy czym średni czas przestoju wynosi od 1 do 4 tygodni. Natomiast 16 proc. inwestycji przekroczyło budżet z powodu strat materialnych lub zwiększonych kosztów ochrony. Dla części firm dodatkową konsekwencją są wyższe składki ubezpieczeniowe i utrata reputacji.

Źródło: BauWatch Polska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na e-budownictwo.pl E-budownictwo