Spis treści
Prawie 40 tysięcy wniosków w dłuższym wrześniu
Warto analizować liczbę wniosków w przeliczeniu na dzień roboczy – liczba dni, w których otwarte są oddziały banków, wpływa bowiem na miesięczny wynik. We wrześniu placówki działały przez 22 dni, podczas gdy w sierpniu jedynie przez 20.

Z danych BIK wynika, że o kredyt mieszkaniowy zawnioskowało we wrześniu niemal 40 tysięcy osób, czyli o ponad 13% więcej niż miesiąc wcześniej. Większość tej poprawy (około 10 punktów procentowych) wynika właśnie z większej liczby dni roboczych. Po uwzględnieniu tego czynnika realny wzrost popytu na kredyty wyniósł zaledwie kilka procent. W porównaniu z wrześniem ubiegłego roku liczba wnioskodawców wzrosła jednak aż o jedną trzecią.
Jeśli trend się utrzyma, w październiku BIK ponownie odnotuje wynik na poziomie co najmniej 40 tysięcy wniosków – tym razem sprzyjać będzie 23 dni robocze.
Łatwiejszy dostęp do kredytów
Różnice wynikające z kalendarza bledną jednak w zestawieniu z wyraźną poprawą dostępności finansowania. We wrześniu br. popyt na kredyty był o ponad 42% wyższy niż rok wcześniej. Co więcej, wyniki te są zbliżone do okresu funkcjonowania programu „Bezpieczny Kredyt 2%” – najhojniejszego w historii wsparcia dla kupujących mieszkania.

W porównaniu z 2022 rokiem, gdy banki mocno zaostrzyły politykę kredytową, obecny popyt jest ponad czterokrotnie wyższy. W ciągu zaledwie trzech lat rynek przeszedł drogę od „zakręconych kurek z kredytami” do sytuacji, w której finansowanie – choć nadal kosztowne – stało się ponownie osiągalne. To efekt rosnących wynagrodzeń, niższego oprocentowania, zmian regulacyjnych oraz bardziej elastycznego podejścia banków.
Rekordowa zdolność kredytowa
Wskaźniki zdolności kredytowej potwierdzają, że finansowanie mieszkań staje się coraz łatwiejsze. Dla trzyosobowej rodziny o dochodach równych dwóm średnim krajowym mediana zdolności kredytowej sięga dziś około 930 tysięcy złotych – najwięcej w historii. To o ponad 29% więcej niż przed rokiem.

Po uwzględnieniu wzrostu cen mieszkań i wynagrodzeń realna zdolność kredytowa pozostaje jednak o 5–10% niższa niż średnie poziomy z ostatnich kilkunastu lat.

Pożyczamy na większe mieszkania?
Z danych BIK wynika również, że przeciętna kwota wnioskowanego kredytu mieszkaniowego wyniosła we wrześniu prawie 473 tysiące złotych, czyli o ponad 6% więcej niż rok wcześniej. To więcej niż sugeruje dynamika wzrostu cen mieszkań, co może oznaczać, że Polacy coraz częściej wykorzystują sprzyjające warunki kredytowe do zakupu większych lub lepiej wyposażonych lokali.