Spis treści
Klienci wracają po kredyty
Zbigniew Juroszek, prezes zarządu Atal, podkreśla, że od wiosny zauważalne jest coraz większe zainteresowanie mieszkaniami w nowych inwestycjach.
– Sprzyja temu rozpoczęty cykl obniżek stóp procentowych. Zwiększa się zdolność, maleją raty miesięczne, a oferta nieruchomości jest duża, co skłania osoby zdecydowane do zakupu na zintensyfikowanie poszukiwań – mówi.
Podobne sygnały płyną z Develii. Tomasz Kaleta, dyrektor zarządzający ds. sprzedaży i marketingu, wskazuje, że od lipca widać wzrost liczby zapytań, rezerwacji i transakcji.
– Obecnie w przypadku Develii nabywcy kredytowi odpowiadają za ponad połowę sprzedaży, co oznacza poziom zbliżony do okresu sprzed podwyżek stóp procentowych – podkreśla.
Rezerwacje coraz częściej zamieniają się w transakcje
Eksperci zaznaczają, że część klientów wciąż bada zdolność kredytową w oczekiwaniu na dalsze obniżki stóp. Jednak coraz więcej osób nie odkłada decyzji o zakupie.
– Obserwujemy wzrost aktywności kredytowej, ale co ważne, nie jest to wyłącznie wzrost liczby rezerwacji, ale realne transakcje – mówi Mariusz Gajżewski, Head of Sales, Marketing and Communication BPI Real Estate Poland.
W Krakowie widać było wzrost rezerwacji i podpisanych umów – przyznaje Barbara Marona, Sales Office Manager w Matexi Polska.
– Tylko w sierpniu obserwowaliśmy typowe dla okresu wakacyjnego spowolnienie aktywności klientów – dodaje.
Popyt napędzają realne potrzeby
W Warszawie i Wrocławiu ożywienie potwierdza Grupa Robyg.
– Dane BIK, wskazujące na ponad 30-procentowy wzrost liczby wniosków kredytowych w lipcu, mimo sezonu wakacyjnego, potwierdzają rosnące zainteresowanie zakupem mieszkań – mówi Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław.
Dodaje, że decyzje o zakupie wynikają często z faktycznych potrzeb mieszkaniowych, a nie tylko chęci inwestowania.

– Widzimy, że dla wielu decyzja o zakupie mieszkania wynika z realnych potrzeb mieszkaniowych i przekonania, że inwestycja w nieruchomość to wciąż stabilna i bezpieczna forma lokowania kapitału – podkreśla.
Perspektywy na jesień i kolejne miesiące
Optymistycznie patrzy też Ronson Development.
– W Ronson bardzo dobry lipiec przełożył się na równie satysfakcjonujący sierpień. Spodziewamy się więc napływu nowych klientów i prognozujemy, że w drugiej połowie roku sprzedaż będzie wyższa niż w pierwszej – mówi Andrzej Gutowski, dyrektor sprzedaży.
Z kolei Witold Kikolski z MS Waryński Development zauważa, że wielu klientów wciąż tylko sprawdza swoją zdolność, ale to naturalne zachowanie na rynku.
– Dane BIK potwierdzają rosnące zainteresowanie kredytami hipotecznymi, w lipcu liczba wniosków była aż o jedną trzecią wyższa niż rok wcześniej i o 10 proc. wyższa niż w czerwcu, mimo okresu wakacyjnego – przypomina.
Na podobne wnioski wskazuje Damian Tomasik, prezes Alter Investment:
– Widzimy większą aktywność klientów w bankach i wzrost liczby składanych wniosków kredytowych, ale nie przekłada się to jeszcze proporcjonalnie na sprzedaż mieszkań. Wielu klientów sprawdza swoją zdolność kredytową w oczekiwaniu na dalsze obniżki stóp procentowych.
Latem 2025 roku rynek mieszkaniowy wyraźnie się ożywił, co potwierdziły zarówno dane BIK, jak i obserwacje deweloperów. Jesień pokaże jednak, czy wzrost liczby wniosków kredytowych przełoży się na trwały trend rosnącej sprzedaży mieszkań.
Źródło: Dompress
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź RegioDom codziennie. Obserwuj RegioDom.pl!