Spis treści
Deweloperzy znów przyciągnęli uwagę kupujących
– Rynki pierwotny i wtórny ostro rywalizują o kupujących. Wygląda na to, że w listopadzie znów górą byli deweloperzy. Zwykle w końcówce roku wykorzystują oni każdą okazję, a jedną z nich jest Black Friday, żeby skusić nabywców jakąś promocją – mówi Marek Wielgo, ekspert portalu GetHome.pl.
Według niego, z powodu tej ofensywy chętnych na mieszkania z drugiej ręki było w całym kraju wyraźnie mniej niż miesiąc wcześniej. Dane portalu Adradar potwierdzają ten spadek: w listopadzie z rynku wtórnego zniknęło 31 tys. unikalnych ofert sprzedaży, czyli aż o 11% mniej niż w październiku. Gorszy wynik notowano w 2025 r. tylko w styczniu.

Do tego na sprzedaż wystawiono zaledwie 29 tys. nowych ofert, co oznacza stosunkowo niski napływ mieszkań na rynek. W rezultacie na koniec listopada dostępnych było 147 tys. ofert, o 1% mniej niż miesiąc wcześniej i o 7% mniej rok do roku.
Metropolie pozostają odporne na spadki
Marek Wielgo, ekspert portalu GetHome.pl, zaznacza, że spadek popytu na mieszkania z drugiej ręki prawdopodobnie nie dotyczył największych metropolii.
Dom i nieruchomości
Według Adradar, w Poznaniu listopad był drugim z rzędu miesiącem gwałtownego spadku oferty – w październiku o 3%, a w listopadzie o kolejne 8%, do 3,6 tys. lokali.
– To sygnał, że popyt w metropoliach pozostaje silny mimo ogólnego spadku – komentuje ekspert.
Podobnie wygląda to w innych dużych miastach. Z danych Adradar wynika, że w listopadzie ubyło:
4% mieszkań w Łodzi (do 5,3 tys.) i Katowicach (do 2,3 tys.),
3% – we Wrocławiu (do 8,9 tys.) i Krakowie (do 8,6 tys.),
1% – w Warszawie (do 17,5 tys.).
Ekspert zwraca uwagę, że oferta używanych mieszkań w metropoliach maleje już od kwietnia – czyli od momentu rozpoczęcia cyklu obniżek stóp procentowych, dzięki którym poprawiła się dostępność kredytów mieszkaniowych. Od tego czasu rynek wtórny skurczył się:
w Krakowie – o 28%,
w Warszawie – o 27%,
w Poznaniu – o 25%,
we Wrocławiu – o 24%.

Rekordowa oferta nowych mieszkań wymusza korekty cen na rynku wtórnym
– Równocześnie rosła podaż mieszkań na rynku pierwotnym. W największych miastach oferta urosła do rekordowych rozmiarów. W tej sytuacji sprzedający na rynku wtórnym nie mogli sobie pozwolić na podwyższanie cen. Wręcz przeciwnie – wielu zaczęło je obniżać już na etapie ofertowym – mówi Marek Wielgo.
W efekcie, jak podaje portal GetHome.pl, w listopadzie średnie ceny metra kwadratowego używanych mieszkań były niższe niż przed rokiem w czterech metropoliach:
w Krakowie – o 4%,
w Warszawie – o 3%,
we Wrocławiu – o 2%,
w Poznaniu – o 1%.

Natomiast wzrosty cen rok do roku zanotowano w:
Trójmieście (+4%),
Łodzi (+3%),
Katowicach (+1%).
Stabilizacja cen, ale także pierwsze wzrosty po miesiącach stagnacji
Listopad okazał się miesiącem stabilizacji w dwóch metropoliach:
Kraków – ok. 16,9 tys. zł/m²,
Łódź – ok. 8,8 tys. zł/m².
Spadki rzędu 1% wystąpiły z kolei w:
Warszawie – do ok. 17,8 tys. zł/m²,
Katowicach – do ok. 11,6 tys. zł/m².

Natomiast w trzech miastach ceny wzrosły o 1%:
Trójmieście – do ok. 16,4 tys. zł/m²,
Wrocławiu – do 14,2 tys. zł/m²,
Poznaniu – do ok. 11,8 tys. zł/m².
– We Wrocławiu przerwana została seria ośmiu miesięcy bez podwyżek, a w Poznaniu – trzech – zauważa Marek Wielgo.








