Spis treści
Sprzedaż rośnie pomimo krótszego miesiąca
– Nawet po korekcie wstępnego odczytu danych liczba mieszkań sprzedanych w minionym miesiącu będzie najpewniej 20-25% wyższa niż w styczniu. To oczywiście dobra wiadomość dla deweloperów, którzy więcej sprzedają i jednocześnie cały czas dość dużo mieszkań wprowadzają do oferty. Mamy więc nadal bardzo dużą podaż w tym segmencie rynku i pierwsze roczne spadki cen mieszkań – komentuje Marcin Krasoń z Otodom.
Deweloperzy sprzedali w lutym ponad 3,5 tys. mieszkań, co jest najlepszym wynikiem od wiosny ubiegłego roku. Sprzedaż wzrosła na siedmiu kluczowych rynkach w kraju, a najbardziej w Warszawie i Krakowie. Po stronie podaży wprowadzono do oferty blisko 3,2 tys. mieszkań – o 18% mniej niż w styczniu.

– Połączenie popytu i podaży, okraszone ruchami w rezerwacjach sprawiło, że liczba mieszkań w ofercie urosła do rekordowej liczby 57,3 tys. lokali deweloperskich. A w ujęciu z aglomeracjami i domami deweloperzy oferują aż 83,4 tys. nieruchomości mieszkalnych. Jest więc, w czym wybierać – zauważa Marcin Krasoń.
Stabilizacja cen mieszkań i wreszcie pierwsze spadki
– W cennikach deweloperów utrzymuje się flauta. Lekkie korekty przeplatają się z niewielkimi wzrostami i w efekcie rynek można określić jako stabilny. W lutym zakres miesięcznych zmian był podobny jak w poprzednich miesiącach. Największy spadek, o 0,7%, odnotowaliśmy w Łodzi, a największy wzrost, o 0,2%, w Warszawie. Taki okres stabilizacji spowodował oczywiście spadek dynamiki cen w ujęciu rocznym – wyjaśnia ekspert Otodom.
Najwyższy wzrost cen r/r odnotowano w Krakowie (+8%), natomiast w Poznaniu ceny spadły o 0,8%. W Warszawie i Krakowie ceny nadal pozostają najwyższe, sięgając odpowiednio 17,3 tys. i 16,4 tys. zł za mkw. Z kolei najtańsze mieszkania wśród badanych rynków znajdują się w Katowicach (12,3 tys. zł/mkw.) i Łodzi (11,1 tys. zł/mkw.).

– Warto zwrócić uwagę, że na większości rynków w lutym sprzedawały się mieszkania o kilkanaście procent droższe niż rok wcześniej. Skąd taka różnica pomiędzy cenami mieszkań sprzedanych i w ofercie? To efekt zmiany struktury kupujących – rok temu spora część sprzedanych mieszkań była finansowana kredytami z dopłatą w ramach programu Bezpieczny Kredyt 2%, a dziś na rynku dominują kupujący, którzy nie mają problemów ze zdolnością kredytową lub po prostu dysponują gotówką – dodaje Marcin Krasoń.
Rynek wtórny i najem także w ruchu
Ożywienie na rynku wtórnym trwa, chociaż w lutym dynamika spadła w porównaniu ze styczniem. Liczba dostępnych ofert skurczyła się o 2%, do poziomu 50,6 tys. ogłoszeń. Zainteresowanie kupujących pozostało jednak wysokie – liczba odpowiedzi na oferty była o 18% wyższa niż rok temu.
– Zwiększona aktywność kupujących na rynku wtórnym to wciąż echo intensywnych działań deweloperów pod koniec ubiegłego roku. Świąteczne promocje i rabaty skupiły uwagę nabywców na rynku pierwotnym, jednak ci, którzy nie znaleźli tam odpowiedniej oferty, z początkiem roku wznowili poszukiwania – tym razem również na rynku wtórnym – zaznacza Milena Chełchowska z Otodom.

Aktywność rośnie również w sektorze najmu. Liczba ofert wzrosła o 5% miesięcznie, a zainteresowanie najemców sięgnęło poziomu 177 tys. odpowiedzi – o 28% więcej niż rok temu. Największe zainteresowanie najmem utrzymuje się w Warszawie, Wrocławiu i Krakowie, z wyraźnym prowadzeniem stolicy.
Podsumowując, rynek mieszkaniowy wchodzi w okres istotnych zmian – wzmożona sprzedaż, stabilizacja cen oraz ożywienie na rynku wtórnym i najmu wskazują na dynamiczne przetasowania w sektorze nieruchomości.
Źródło: Otodom
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź RegioDom codziennie. Obserwuj RegioDom.pl!