W tym polskim mieście ceny mieszkań wystrzeliły o 1/3 – jak w Rzymie

W Polsce średnie ceny za metr kwadratowy wyniosły 2 792 euro. W Krakowie ceny zbliżyły się do poziomu Rzymu, osiągając 3 800 euro/mkw, podczas gdy w Warszawie średnia cena to 3 849 euro/mkw. Najdroższym krajem, jeśli chodzi o ceny za metr kwadratowy, jest Luksemburg z kwotą 8 760 euro. To pokazuje, jak duże są różnice między różnymi krajami europejskimi i jak rośnie presja na rynku nieruchomości w Polsce.

Z kolei w miastach takich jak Tel Awiw średnia cena za metr kwadratowy wyniosła aż 13 970 euro, co czyni go jednym z najdroższych miejsc na świecie. W innych krajach, takich jak Turcja i Bośnia i Hercegowina, ceny utrzymują się na znacznie niższym poziomie, odpowiednio 949 euro i 1 482 euro.

Jeśli chodzi o wynajem, Warszawa jest najdroższym miastem w Polsce z czynszem 17,9 euro/mkw. Mimo to, Warszawa nie odstaje znacząco od innych dużych miast w Polsce. Jak zauważył Dominik Stojek z Deloitte: „Warszawa nie odstaje cenowo od innych dużych miast w Polsce tak bardzo, jak stolice Europy Zachodniej od swoich rynków krajowych. W Paryżu, Amsterdamie czy Kopenhadze kwoty w stolicy bywają nawet dwukrotnie lub trzykrotnie wyższe niż średnia krajowa. W Polsce te proporcje są bardziej wyrównane, co oznacza, że presja cenowa rozkłada się na wiele ośrodków miejskich. Podobny trend widać także na rynku najmu i choć stolica pozostaje najdroższa, czynsze w Krakowie, Gdańsku czy Wrocławiu szybko zbliżają się do jej poziomu.”

Najem w innych miastach, takich jak Luksemburg, sięga 43,4 euro/mkw, pokazując tym samym olbrzymie różnice cenowe w Europie. Kraków z czynszem 15,3 euro/mkw oraz inne polskie miasta, jak Gdańsk i Wrocław, trzymają się w pobliżu europejskiej średniej, co czyni je atrakcyjnymi lokalizacjami do mieszkania.

Wskaźnik dostępności cenowej w Warszawie wyniósł 9,7 rocznych pensji, co pokazuje, iż sytuacja na rynku nieruchomości w stolicy jest trudna. Mimo to, jest lepiej niż w wielu innych miastach regionu. Przykładowo, w Krakowie średni czynsz wynosi 15,3 euro/mkw, co czyni go bardziej dostępnych dla mieszkańców.

Zmniejszenie liczby nowych mieszkań wpłynęło na wzrost cen. W całej Polsce, mimo rocznego spadku o 9,3 procent, oddano blisko 200 tys. nowych mieszkań, co stawia kraj w czołówce pod względem podaży na rynku nieruchomości.

Jednym z głównych wyzwań dla kupujących mieszkania w Polsce jest wysokie oprocentowanie kredytów hipotecznych, które w Polsce wyniosło 7,67 procent. To drugi najwyższy wynik wśród analizowanych krajów, co oznacza, że kredyty w Polsce były ponad dwukrotnie droższe w porównaniu do strefy euro.

Eksperci spodziewają się jednak, że w nadchodzących miesiącach mogą nastąpić obniżki stóp procentowych, co mogłoby poprawić sytuację na rynku kredytowym. To z kolei może pomóc w zwiększeniu dostępności mieszkań dla osób planujących zakup nieruchomości.

źródło: PAP

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź RegioDom codziennie. Obserwuj RegioDom.pl!