Spis treści
Analiza danych z pięciu największych rynków mieszkaniowych w Polsce pokazuje, że w pierwszych trzech miesiącach roku klienci płacili mniej za metr kwadratowy niż pod koniec 2024 roku. Największe spadki odnotowano w Łodzi, gdzie ceny transakcyjne obniżyły się średnio o 9 proc. To efekt dużej podaży – deweloperzy oferują tam obecnie około 10 tys. mieszkań.
W Warszawie ceny pozostały względnie stabilne – średnia stawka za metr kwadratowy nie przekroczyła 16 tys. zł. Z kolei najwyższy roczny wzrost – o 6,7 proc. – dotyczył Wrocławia.
Warszawa najdroższa, Łódź najtańsza
Wśród analizowanych miast najwyższe ceny utrzymują się w stolicy – za mieszkanie trzeba tam średnio zapłacić ponad 840 tys. zł. To ponad dwukrotnie więcej niż w Łodzi, gdzie średnia transakcyjna cena mieszkania jest najniższa.
– Rosnące możliwości negocjacji cen są coraz bardziej widoczne – zaznacza Marcin Jańczuk z Metrohouse. – Wydłużający się czas sprzedaży skłania właścicieli do korekt już na etapie wystawienia oferty. To sygnał, jak ważne staje się dziś realne oszacowanie wartości nieruchomości – dodaje.
Kupujący wstrzymują się z decyzją – kredyty wciąż drogie
Eksperci zwracają uwagę na wyraźny wzrost zainteresowania ofertami, co potwierdza większa liczba zapytań kierowanych do pośredników. Jednocześnie wiele osób odkłada decyzję o zakupie – głównie z powodu wysokich kosztów kredytów hipotecznych i braku nowego programu dopłat.
– Klienci liczą na poprawę sytuacji – tłumaczą autorzy raportu. – Nadzieję daje zmiana tonu wypowiedzi Rady Polityki Pieniężnej, która wskazuje na możliwe cięcia stóp już w maju.
WIBOR w dół, raty kredytów także
Ruchy na rynku finansowym już teraz przynoszą realne zmiany. Wskaźniki WIBOR 3M i 6M spadają, co przekłada się na niższe raty dla posiadaczy kredytów hipotecznych ze zmiennym oprocentowaniem.
– Dla wielu gospodarstw domowych to znacząca ulga. Ale co ważniejsze, niższe raty mogą dać impuls do powrotu większej liczby kupujących na rynek – ocenia Andrzej Łukaszewski z Credipass.

Eksperci są zgodni: sytuacja na rynku mieszkaniowym może się zmienić już w najbliższych miesiącach. Oczekiwana obniżka stóp procentowych, wzrost zdolności kredytowej i możliwy powrót dopłat mogą ożywić sprzedaż mieszkań i zakończyć okres wyczekiwania.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź RegioDom codziennie. Obserwuj RegioDom.pl!