https://e-budownictwo.pl
reklama

Podatek od trzeciego mieszkania konieczny. „To młodzi płacą za chciwość rynku”

Piotr Szymański
Opracowanie:
Kandydat partii Razem w wyborach na prezydenta RP Adrian Zandberg
Kandydat partii Razem w wyborach na prezydenta RP Adrian Zandberg fot. PAP/Wojtek Jargiło
Polska zmaga się z rosnącym kryzysem mieszkaniowym, który szczególnie dotyka młode pokolenie pracowników. Adrian Zandberg, kandydat partii Razem na prezydenta, podczas swojego wystąpienia w Kielcach przedstawił propozycje mające na celu poprawę sytuacji na rynku nieruchomości. Zaproponował m.in. wprowadzenie podatku od trzeciego i kolejnych mieszkań oraz zniesienie dopłat dla deweloperów. Jego zdaniem obecne przepisy faworyzują spekulantów kosztem młodych rodzin, które coraz częściej nie mogą pozwolić sobie na własne mieszkanie.

Spis treści

Dramatyczny wzrost cen mieszkań – młodzi w coraz trudniejszej sytuacji

Podczas swojego wystąpienia w Kielcach, Adrian Zandberg zwrócił uwagę na alarmujący wzrost cen mieszkań w Polsce, który najmocniej uderza w młodych pracowników.

– Mamy do czynienia z potężnym problemem, który uderza w młode pokolenie. Ludzie ciężko pracują, ale zarabiają za mało, żeby móc zapewnić sobie dach nad głową – powiedział Zandberg.

Według kandydata partii Razem, sytuacja jest wynikiem polityki prowadzonej przez kolejne rządy, które poprzez różnego rodzaju dopłaty dla deweloperów i banków, przyczyniają się do dalszego wzrostu cen mieszkań.

– Państwo polskie pod kolejnymi rządami, dopłatami dla deweloperów i banków pcha w górę ceny mieszkań – ocenił Zandberg.

Podatek od trzeciego mieszkania sposobem na walkę ze spekulacją

Jednym z głównych postulatów Zandberga jest wprowadzenie podatku od trzeciego i każdego kolejnego mieszkania. Celem takiego rozwiązania ma być ograniczenie spekulacji na rynku nieruchomości i zwiększenie dostępności mieszkań dla młodych ludzi.

– Chcemy, żeby te mieszkania wróciły na rynek, żeby stały się bardziej dostępne dla młodych ludzi, którzy chcą kupić pierwsze mieszkanie – podkreślił lider partii Razem.

Polityk skrytykował również postawę Karola Nawrockiego, kandydata wspieranego przez PiS, który zapowiedział, że zawetuje projekt takiego podatku.

– Karol Nawrocki jasno pokazał, że stoi po stronie spekulantów i rentierów, a nie po stronie młodych ludzi, którzy nie mogą sobie pozwolić na własne mieszkanie – ocenił Zandberg.

Zandberg przeciw dopłatom dla deweloperów

Lider partii Razem podkreślił, że obecny system dopłat do rynku nieruchomości sztucznie zawyża ceny mieszkań i faworyzuje deweloperów oraz banki kosztem młodych rodzin.

– W Polsce od kilkunastu lat przepychane są rozwiązania w interesie deweloperów, banków i spekulantów, a uderzają w młode pokolenie – mówił Zandberg.

Polityk odniósł się również do rządowego programu „Pierwsze klucze”, który skrytykował za wspieranie osób posiadających wiele nieruchomości.

Dalsza część materiału pod wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

– To program ochrony wartości inwestycji posłów posiadających po kilkanaście mieszkań. Celem programu jest ochrona inwestycji ludzi z wielomilionowymi majątkami kosztem młodego pokolenia – stwierdził.

Apel do innych kandydatów

Zandberg wezwał pozostałych kandydatów na prezydenta do zajęcia jasnego stanowiska w sprawie podatku od trzeciego mieszkania oraz zakończenia dopłat dla deweloperów.

– Czekam na odpowiedzi. Co z podatkiem dla spekulantów i rentierów i co z wetem dla dopłat dla deweloperów? – pytał Zandberg.

Podkreślił, że temat dostępności mieszkań i rosnących cen jest jednym z najważniejszych problemów społecznych w Polsce.

– To jest jeden z najważniejszych problemów, przed którym stoi dzisiaj Polska. Trudno zdecydować się na dziecko, kiedy ceny mieszkań są tak szalone, że dla młodego pracownika są zupełnie niedostępne – zaznaczył lider partii Razem.

Źródło: PAP

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na e-budownictwo.pl E-budownictwo