Spis treści
Subindeks Barometru EFL dla sektora budowlanego na IV kwartał 2025 roku wyniósł 51,3 pkt., co oznacza spadek o 5,5 pkt. w porównaniu z III kwartałem 2025 roku. To najniższy wynik od III kwartału 2023 roku, kiedy osiągnął 48 pkt. Wynik ten wskazuje na wyraźne ochłodzenie nastrojów w branży, choć wciąż utrzymuje się powyżej progu 50 pkt., co oznacza, że przedsiębiorcy dostrzegają potencjał do rozwoju.
– Odczyt subindeksu na poziomie 51,3 pkt. pokazuje, że branża budowlana znalazła się w fazie wyhamowania po już dość słabym pierwszym półroczu gdzie produkcja budowlana była niższa o 0,7 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Obecny spadek nastrojów jest dość wyraźny, co po części wynika z sezonowości oraz większej niepewności rynkowej. W związku ze zbliżającym się sezonem zimowym i czasem świąteczno-noworoczno-feryjnym firmy ostrożniej podchodzą do nowych inwestycji i zleceń, a także sygnalizują słabszą płynność finansową. Wciąż jednak utrzymujemy się powyżej progu 50 pkt., co oznacza, że przedsiębiorcy nadal widzą potencjał do rozwoju – mówi Piotr Warmuła, dyrektor departamentu sprzedaży rynku maszyn i urządzeń w EFL.
Mniejszy optymizm w sprzedaży i płynności finansowej
Tylko 16 proc. firm budowlanych prognozuje wzrost sprzedaży w IV kwartale 2025 roku, wobec 35 proc. w III kwartale. Pozostałe 84 proc. przedsiębiorców spodziewa się utrzymania obecnego poziomu przychodów.

Dom i nieruchomości
Spadek prognoz sprzedaży przekłada się również na ocenę płynności finansowej. Zaledwie 12,5 proc. firm oczekuje jej poprawy, podczas gdy w III kwartale było to 33 proc. Pozostałe 87,5 proc. przewiduje stabilny poziom płynności.
Inwestycje i finansowanie zewnętrzne w dół
W IV kwartale 2025 roku tylko 5 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększenie nakładów inwestycyjnych, w porównaniu do 19 proc. w poprzednim kwartale. Natomiast 29 proc. firm deklaruje zmniejszenie inwestycji, a większość (66 proc.) przewiduje utrzymanie poziomu wydatków inwestycyjnych.
Nieco wzrosło zainteresowanie finansowaniem zewnętrznym – 7,5 proc. firm deklaruje większe zapotrzebowanie na środki zewnętrzne, w porównaniu z niecałymi 3 proc. w III kwartale. To może oznaczać, że część przedsiębiorstw sięga po zewnętrzne źródła finansowania, aby utrzymać bieżącą płynność w okresie niższej aktywności inwestycyjnej.
Barometr EFL jest wskaźnikiem syntetycznym, pokazującym skłonność firm z sektora MŚP do wzrostu, rozumianego jako rozwój sprzedaży, produkcji, ekspansja na nowe rynki i maksymalizacja zysków, co wiąże się z inwestycjami w środki trwałe.