https://e-budownictwo.pl
reklama

Wypłaty w ramach 500+ w kontekście zdolności kredytowej

redakcja.regiodom
Zakup mieszkania a zdolność kredytowaO tym, czy wypłaty w ramach "Rodzina 500+" poprawią zdolność kredytować rodzin, decydować będą banki.
Zakup mieszkania a zdolność kredytowaO tym, czy wypłaty w ramach "Rodzina 500+" poprawią zdolność kredytować rodzin, decydować będą banki. fot. mk
Czy jest szansa na to, żeby banki uznały pieniądze z programu 500+ za istotne zabezpieczenie, które poprawi naszą zdolność kredytową?

Ustawa 500+ ma na celu zachęcenie Polaków do posiadania większej liczby dzieci. Będzie wspierać finansowo rodziny, szczególnie te wielodzietne. Jest szansa na to, że oprócz comiesięcznej pomocy pieniężnej, rodziny posiadające dzieci prawdopodobnie zyskają też w dodatkowy sposób. Jeśli banki potraktują wypłaty 500+ jako dodatkowe zabezpieczenie, to wzrośnie ich zdolność kredytowa.

Nawet 209 tysięcy złotych więcej

Jak obliczyli eksperci z ANG Spółdzielni Doradców Kredytowych, gdyby banki zdecydowały się brać pod uwagę pieniądze z programu 500+, to mogłoby to w znaczny sposób poprawić zdolność kredytową rodzin. Załóżmy bowiem, że o kredyt stara się rodzina 5-osobowa. Rodzice otrzymują pensje w wysokości średniej krajowej, czyli razem około 8000 zł brutto. Takie miesięczne dochody, bez wsparcia z programu 500+ zapewniają zdolność kredytową na poziomie ok. 250 tysięcy złotych.

Czy wiesz, że...: Polski szybciej niż Polacy opuszczają rodzinny dom 

Dodatkowe 1000 zł miesięcznie, jakie rodzina otrzyma na dwójkę dzieci, mogłoby zwiększyć wartość tej kwoty nawet o 209 tysięcy złotych. Co to zmienia?

– Te dodatkowe środki mogą sprawić, że zdolność kredytowa zwiększy się i to w znacznym stopniu – tłumaczy Wojciech Kundzicz z ANG Spółdzielni Doradców Kredytowych w Białymstoku. – Biorąc pod uwagę aktualne oferty banków, mogłoby to być nawet 209 100 zł. Jednak musimy poczekać na decyzję banków – to od nich zależy, czy faktycznie pieniądze z programu pomogą nam w uzyskaniu większego kredytu.

209 tys. zł zwiększonej zdolności kredytowej, przy obecnej sytuacji na rynku nieruchomości, pozwala na kupno mieszkania w Białymstoku aż o 47 metrów kwadratowych większego niż bez środków z programu 500+ (przy rodzinie 2+3). Średnia cena metr kwadratowego mieszkania w Białymstoku wynosi obecnie 4 419 złotych. W Warszawie będzie to 29 metrów kwadratowych, w Krakowie 34 mkw., a w Łodzi aż 57 mkw.

Dalsza część materiału pod wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jednak najważniejszym warunkiem uzyskania kredytu, jest obliczana przez banki zdolność kredytowa. Zwykle jest to kwota uwzględniająca dochody gospodarstwa, pomniejszona o wszelkie koszty utrzymania. Suma ta, nie tylko powinna wystarczyć na spłatę miesięcznej raty, ale i na odłożenie 200–300 zł miesięcznie. Z reguły, do zdolności kredytowej nie są wliczane zasiłki i alimenty, jednak decyzja o przyznaniu kredytu hipotecznego, to indywidualna kwestia każdego z banków.

– Uważam, że banki mogą brać pod uwagę pieniądze z programu 500+ mimo tego, że są one uznawane za zasiłek. Przede wszystkim ze względu na fakt, że przy przyznawaniu tych środków, nie są brane żadne czynniki, takie jak dochód – wszystkie rodziny z co najmniej dwójką dzieci dostaną dofinansowanie, a to oznacza stały dochód nawet przez 18 lat – dodaje Wojciech Kundzicz.

Jeśli banki powiedzą „nie" wpłatą w ramach 500+

Ustawa wprowadzająca program "Rodzina 500+" przewiduje, że każda rodzina będzie mogła otrzymać świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł na drugie i kolejne dziecko, bez względu na dochody. W przypadku rodzin z jednym potomstwem, niezbędnym będzie jednak spełnienie kryterium dochodowego, czyli 800 zł na osobę lub 1200 zł w przypadku dzieci z niepełnosprawnością. Również rodziny wielodzietne, które spełniają to kryterium dochodowe otrzymają pieniądze na każde dziecko. Dzięki dodatkowemu 500 zł miesięcznie, przez 18 lat rodzina z dwójką dzieci – otrzymująca dofinansowanie na jedno z nich, może uzyskać kwotę w wysokości 108 tys. zł. Naturalnym jest zatem pytanie, czy tak duża suma wpłynie na decyzję o przyznaniu kredytu i jego wielkość.

Jeżeli okaże się jednak, że banki nie uwzględnią 500+ przy obliczaniu zdolności kredytowej, to należy pomyśleć, w jaki inny sposób wykorzystać te pieniądze. Oczywiste jest, że pieniądze te powinny być wydatkowane bezpośrednio na potrzeby dziecka, ale gdyby założyć, że rodzina 2+3 otrzymująca miesięcznie 1000 złotych dofinansowania na dwójkę dzieci będzie całą tę kwotę odkładać, to po 18 latach uzbiera 216 tys. zł. Taka kwota jest wystarczająca, żeby kupić kawalerkę w Warszawie i to z rynku pierwotnego. Przy chęci zakupu większego mieszkania natomiast, na pewno w dużym stopniu odłożona suma ułatwi spłatę kredytu, jeżeli przeznaczymy te pieniądze na wkład własny.

*Przy hipotetycznym założeniu, że dzieci są w tym samym wieku 

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na e-budownictwo.pl E-budownictwo