Spis treści
Dom – źródło komfortu czy niepokoju?
Polacy są jednym z najbardziej zestresowanych narodów w Europie. Aż 45% badanych przyznało, że regularnie doświadcza stresu, a najczęstszym jego źródłem są kwestie finansowe – wskazała je ponad połowa respondentów. Na kolejnych miejscach uplasowały się sprawy codzienne (47%), relacje rodzinne (45%), praca (43%) oraz obowiązki związane z domem (32%).
To właśnie dom – symbol bezpieczeństwa i odpoczynku – może okazać się także źródłem codziennego napięcia.
Niepewność zamkniętych drzwi i wyłączonych sprzętów
Wśród najczęstszych obaw związanych z domem dominują bardzo konkretne sytuacje. 32% badanych stresuje się, że mogło nie wyłączyć urządzeń elektrycznych, 31% martwi się o terminowe opłacenie rachunków, a 26% o to, czy zamknęli drzwi lub bramę. Co szósty Polak wraca myślami do… okna, które mogło zostać uchylone.
Aż 58% respondentów przyznało, że przynajmniej raz po wyjściu z domu myślało, że pozostawiło otwarte okno – mimo że po powrocie okazywało się ono zamknięte. U 28% osób lęk ten przeradza się w potrzebę wielokrotnego sprawdzania – „czy na pewno”. Niewielu potrafi ten stres z siebie zrzucić – tylko 11% zadeklarowało, że nie przejmuje się sprawami domowymi.
Kiedy pada, niech okno zamyka się samo
Czy można zdjąć z siebie przynajmniej część tego ciężaru? Według badanych – tak. Aż 83% Polaków przyznało, że czujnik deszczu w oknach dachowych zmniejszyłby ich stres związany z możliwością zostawienia otwartego okna. Co więcej, 80% oceniło takie rozwiązanie jako przydatne.
Tego rodzaju funkcje oferują elektryczne i solarne okna dachowe. Wbudowany czujnik deszczu sprawia, że okno samo się zamyka, gdy tylko zacznie padać. Nie trzeba więc nerwowo patrzeć na chmury, ani zostawiać pracy czy spotkania, by sprawdzić, czy nie leje się do środka.
Dom, który sam o siebie zadba
Dla osób, które chcą jeszcze bardziej zautomatyzować zarządzanie swoim domem, spodoba się system inteligentnego sterowania klimatem. Umożliwia on zdalne zarządzanie oknami i roletami przez aplikację w telefonie lub panel dotykowy.

System może działać według indywidualnych harmonogramów – na przykład otwierając rolety o poranku i zasłaniając je przed snem – lub automatycznie, na podstawie odczytów czujników. Te monitorują temperaturę, wilgotność i stężenie CO₂ w domu, a także komunikują się z lokalną stacją pogodową. W efekcie okna i rolety działają „same z siebie”, poprawiając jakość powietrza, chroniąc wnętrze przed przegrzaniem i… dając domownikom coś bezcennego – spokój.
To też może cię zainteresować:Bez kopania fundamentów i papierologii. Gotowe domy kuszą Polaków
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź RegioDom codziennie. Obserwuj RegioDom.pl!