– Pomysł w branży nieruchomości jest nowatorski – podkreśla Józef Karbowniczyn, prezes SM Dąb. – Zainteresowany wybiera mieszkanie z naszych nowych zasobów – np. na osiedlu Cynamonowym w Bezrzeczu, czy osiedlu Dębowym w Warzymicach. Do wyboru ma kawalerki, mieszkania 2-,3-, i 4-pokojowe w niskiej, kameralnej zabudowie. Wpłaca do kasy SM Dąb 30 procent wartości, otrzymuje klucze i może się wprowadzać. Pozostałą część ceny rozkładamy klientowi na raty, na okres do 15 lat. My jesteśmy stroną i zawieramy z nim umowę. Mieszkanie do momentu całej spłaty jest własnością spółdzielni z odpowiednim wpisem do księgi wieczystej. Prezes jest pomysłodawcą, ale produkt dopracował przy współpracy z Gospodarczym Bankiem Spółdzielczym w Barlinku.
SM Dąb nie bada zdolności kredytowej klienta, nie są wymagane żadne zaświadczenia o zarobkach, dochodach itp. Spółdzielnia ma świadomość, że w obecnej sytuacji rynkowej bardzo trudno jest wielu osobom wykazać tzw. Zdolność kredytową. Dlatego propozycja jest tak atrakcyjna.
– Klient wybiera mieszkanie, wpłaca część pieniędzy, resztę uiszcza w ratach, ryzyko my bierzemy na siebie – podkreśla prezes. – Propozycja jest naprawdę bardzo korzystna.
Nasz rozmówca przyznaje, że pomysł przeszedł pewną ewolucję. W pierwotnej wersji była to propozycja 50/50. Zasady były podobne. Taką ofertę SM Dąb proponował przed dwoma laty. Od ponad roku jest już oferta zmodyfikowana i korzystniejsza dla osób chcących nabyć mieszkanie – właśnie 30/70.
– Zainteresowani mogą skorzystać jeszcze z innego wariantu: 30/40/30 – dodaje Józef Karbowniczyn. – Czyli na początku wpłaca 30 procent wartości mieszkania i otrzymuje do niego klucze. Następnie w okresie do 15 lat płaci raty, ale ostatnia rata wynosi 30 proc. wartości.
Atut tej propozycji polega na tym, że raty spłacane przez 15 lat są niższe. Pomysł produktu 30/70 okazał się bardzo trafiony. Potwierdzeniem jest bardzo duże zainteresowanie. Wiele osób już z oferty skorzystało i mają swoje mieszkania. Przede wszystkim są to ludzie młodzi, ale także pracujący za granicą, czy też nie mający zdolności kredytowej w ocenie naszych banków.
– Praktycznie nie ma dnia, byśmy nie mieli w naszych biurach zainteresowanych – dodaje prezes. – Prowadzimy dni otwarte. W każdą środę na osiedlu przy ul. Cynamonowej oraz w czwartki, w Warzymicach przy ul. Dębowej – w godzinach 11-18. Prezentujemy mieszkania, przeprowadzamy symulacje kredytowe, pokazujemy korzyści wynikające z oferty.
Spółdzielnia Mieszkaniowa Dąb jest jedną z najstarszych i zarazem największą spółdzielnią mieszkaniową w Szczecinie. Znajduje się także w czołówce krajowej spółdzielczości. Działa od 1966 r. Budowała kolejno duże osiedla na całym Prawobrzeżu – Podjuchy, Zdroje, Słoneczne, Majowe, Bukowe. W 1992 roku spółdzielnia przejęła mieszkania po stoczni na osiedlu Zawadzkiego, Przyjaźni, przy ul. Dubois rozpoczynając działalność w lewobrzeżnej części Szczecina. Obecnie wznosi nowe osiedla mieszkaniowe w Bezrzeczu i Warzymicach.
Dzisiaj SM Dąb to siedem osiedli, ponad 16 tysięcy mieszkań, w których żyje ponad 40 tys. osób.
Autor: Piotr Jasina
piotr.jasina@mediaregionalne.pl
