Spis treści
Budowa domu będzie coraz droższa, ale koszty da się przewidzieć
Jak podaje Extradom.pl, od II połowy 2024 roku rynek budowlany wykazuje wyraźne oznaki stabilizacji. Stoją za tym takie czynniki jak malejąca inflacja, stopy procentowe w trendzie spadkowym oraz stabilne ceny materiałów i usług budowlanych.
W nadchodzących kwartałach można spodziewać się przewidywalnych kosztów i mniejszego ryzyka budżetowego. Inwestorzy indywidualni powinni jednak wciąż monitorować dostępność ekip budowlanych i ceny usług, które pozostają istotnym czynnikiem presji kosztowej.
Bo mimo pewnej przewidywalności koszty budowy domów nadal będą rosły.
– Będzie się to jednak działo powoli, w tempie zbliżonym do inflacji. Najbardziej „wrażliwymi” pozycjami pozostają wykończenie wewnętrzne i stan surowy, ze względu na duży koszt i wysoki nakład pracy ekip budowlanych – wyjaśnia Wojciech Rynkowski z Extradom.pl, cytowany w komunikacie.
W związku z tym, według ekspertów, budowa domu znów staje się możliwa do skalkulowania i przewidywalna dla inwestorów.
Największym problemem są rosnące ceny działek
Extradom.pl podkreśla jednocześnie, że od 2024 roku jednym z największych zagrożeń dla rozwoju budownictwa jednorodzinnego w Polsce stał się dynamiczny wzrost cen działek budowlanych. To zjawisko nasiliło się szczególnie w gminach przylegających największych miast. Wysokie zainteresowanie parcelami pod domy – napędzane wcześniejszym boomem inwestycyjnym i programem „Bezpieczny Kredyt 2%” – wywołało lokalne „bańki cenowe”.
– To zjawisko może ograniczyć napływ nowych inwestorów na rynek budownictwa indywidualnego i zwiększyć presję na realizację mniejszych, bardziej kompaktowych projektów domów. W wielu regionach można zaobserwować dziś rosnące zainteresowanie działkami w nieco gorszych lokalizacjach (np. dalej od infrastruktury), co oczywiście niekorzystnie wpływa na jakość planowanych inwestycji i komfort życia przyszłych właścicieli – podsumowuje Wojciech Rynkowski.
Źródło: Extradom.pl
