12 mieszkań zamiast czterech. Głośna sprawa patodeweloperki w sądzie

Małopolski Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej skierował akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Krakowie przeciwko siedmiu osobom. Sprawa dotyczy tzw. patodeweloperki, czyli oszustwa związanego z nieprawidłowym dopuszczeniem budynku mieszkalnego do użytkowania. Prokuratura ustaliła, że inwestor uzyskał fałszywe poświadczenie w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego, mimo że budynek nie spełniał wymogów projektu.

Według prokuratury, inwestor wprowadził w błąd nabywców 12 mieszkań, które łącznie kosztowały 2,2 mln zł. Budynek został zrealizowany niezgodnie z projektem, co doprowadziło do oszustwa na dużą skalę. Nabywcy mieszkań zostali oszukani, ponieważ budynek nie spełniał warunków, które zostały im przedstawione.

Prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska z Prokuratury Krajowej wyjaśniła, że nieprawidłowość polegała na wybudowaniu 12 mieszkań zamiast czterech. "W nieruchomości miały być cztery lokale z garażami, zamiast tego powstał budynek 12-lokalowy bez garaży" - sprecyzowała. Do tych nieprawidłowości doszło w latach 2014-2017, co wskazuje na długotrwałe działania mające na celu oszukanie nabywców.

Oprócz inwestora, w sprawie oskarżony został architekt nadzorujący realizację inwestycji, były notariusz sporządzający akt notarialny oraz dwie inne osoby. Te osoby miały pośredniczyć w załatwianiu sprawy w wydziale ksiąg wieczystych jednego z sądów, w zamian za korzyść majątkową. Zarzuty wobec nich obejmują oszustwo znacznej wartości, wyłudzenie poświadczenia nieprawdy w dokumentacji urzędowej oraz przekroczenie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Druga część aktu oskarżenia dotyczy oszukania starszej osoby i skłonienia jej do przekazania części nieruchomości na niekorzystnych warunkach. W tej części oskarżony został sprzedający nieruchomość oraz kolejny notariusz, któremu zarzucono niedopełnienie obowiązków przy sporządzaniu aktu notarialnego i współudział w oszustwie na szkodę starszej kobiety.

Te działania pokazują, jak skomplikowane i rozległe były oszustwa związane z tą sprawą. Prokuratura podkreśla, że działania oskarżonych miały na celu osiągnięcie korzyści majątkowej kosztem innych osób, co jest szczególnie naganne. Proces sądowy ma na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności i pociągnięcie winnych do odpowiedzialności.