Spis treści
Od 1200 zł za współdzielony pokój do ponad 3500 zł za studio w dużych miastach
Ceny prywatnych akademików różnią się znacznie w zależności od miasta, rodzaju pokoju (miejsce w pokoju wieloosobowym, pokój jednoosobowy, studio) oraz zakresu usług typu „all-in”. Dla porównania: tradycyjne akademiki uczelniane w Polsce kosztują zwykle kilkaset złotych miesięcznie — w roku akademickim 2024/2025 będzie to ok. 700–1 200 zł. Komercyjne PBSA (purpose-built student accommodation, czyli akademiki projektowane specjalnie dla studentów) oferują natomiast stawki od kilkuset do ponad 3 000 zł miesięcznie za pojedynczy pokój lub studio w dużych miastach.
W praktyce, miejsca w budżetowych prywatnych pokojach współdzielonych kosztują zwykle 1 200–2 000 zł/mies. (w mniejszych miastach można znaleźć taniej). Pokoje jednoosobowe i małe studia w Warszawie, Krakowie czy Wrocławiu to wydatek rzędu 2 000–3 500 zł/mies., często w formule „all-in” (w cenie m.in. Wi-Fi, media, ochrona). Zdarza się jednak, że komercyjni operatorzy proponują jednoosobowe pomieszczenia z prywatną łazienką w cenie od ok. 2 500 do 3 700 zł/mies.
Co jest w cenie i dlaczego warto to sprawdzić?
Wielu operatorów PBSA sprzedaje ofertę jako „all-inclusive” — w cenę wliczone są m.in. opłaty za media (prąd, woda, ogrzewanie), szybki internet, część usług (sprzątanie części wspólnych, pomoc techniczna), a także systemy bezpieczeństwa i recepcja. To wyróżnia prywatne akademiki od typowego wynajmu mieszkania, gdzie rachunki rozlicza się osobno, a na naprawy często trzeba długo czekać. Warto jednak uważnie czytać warunki umowy — nie wszędzie „all-inclusive” oznacza pełen pakiet. Pranie, dodatkowe usługi parkingowe czy kaucja bywają płatne osobno.
Prywatne akademiki rzadko ograniczają się do samego pokoju. Do najczęściej spotykanych udogodnień należą:
pokój z własnym aneksem kuchennym i łazienką (ensuite) lub dostęp do dobrze wyposażonej kuchni wspólnej,
wspólne strefy studyjne i coworkingowe — ciche miejsca do nauki i pracy projektowej,
strefy rozrywki: game roomy, kino, chill-out, taras na dachu czy kawiarnia na miejscu,
siłownia, pralnia, przechowalnia rowerów, automaty i mini-sklep czynny 24/7,
ochrona, monitoring, recepcja 24/7 oraz regularne wydarzenia integracyjne (szczególnie ważne dla studentów zagranicznych, którzy szybciej budują w ten sposób sieć kontaktów).
Standard hotelowy — ale czy za każdą cenę?
W wielu publikacjach coraz częściej pojawiają się opinie, że prywatne akademiki oferują standard zbliżony do dobrych hoteli. Jak zauważa Marcin Jasiński z firmy doradczej Commercial Real Estate Services, standard PBSA wyraźnie różni się od tradycyjnych akademików. Często są to obiekty doskonale zlokalizowane w centrach miast, o jakości porównywalnej z dobrymi hotelami.

Nie wszyscy jednak zgadzają się, że wysoka cena oznacza adekwatną jakość. Jak podkreśla ICL Group, cena i standard nie zawsze idą w parze. Mimo nowoczesnych udogodnień i teoretycznie lepszych warunków, studenci powinni rzetelnie sprawdzać, czy oferta odpowiada ich potrzebom.
Z kolei w serwisie opinii Student Depot (jednego z operatorów prywatnych akademików) można znaleźć liczne pozytywne wspomnienia mieszkańców:
– Świetny akademik, polecam gorąco. Pracownicy recepcji profesjonalni, pomocni i uprzejmi, wszystkie usterki techniczne naprawiane szybko i dobrze – pisze jeden z użytkowników.
– Pokoje są bardzo wygodne i ładnie urządzone … Dodatkową zaletą jest super społeczność, można poznać wiele wspaniałych osób – dodaje inny.
Powyższe opinie pokazują, że w praktyce jakość obsługi i atmosfera miejsca mogą być równie istotne jak sama lokalizacja czy wyposażenie.
Udogodnienia, które zmieniają wizję życia w akademiku
Prywatne akademiki konkurują między sobą, oferując coraz bogatsze zestawy udogodnień, które mają przyciągnąć wymagających studentów. Miejsca szybko się zapełniają, a tempo budowy nowych placówek PBSA zauważalnie rośnie. Analizy rynku nieruchomości wskazują, że uczelnie w wielu przypadkach oddają pole inwestorom prywatnym — akademiki stają się dziś traktowane jako inwestycja, a nie wyłącznie element infrastruktury studenckiej.
Dla zagranicznych studentów, szczególnie tych przyjeżdżających do Polski po raz pierwszy, prywatny akademik bywa bezpiecznym wyborem: brak niespodzianek w rachunkach, opieka „na miejscu”, gotowa społeczność i możliwość integracji. W tego typu obiektach nie obowiązuje selekcja na podstawie wyników czy preferencji uczelni — o przyjęciu decyduje zwykle kolejność zgłoszeń.
Z drugiej strony, różnice między ofertami są znaczne. Jak zauważają niektóre publikacje, ceny potrafią być nieadekwatnie wysokie w stosunku do faktycznie oferowanych udogodnień.