Brugmansja (datura)
Brugmasje, zwane też daturami lub anielskimi trąbami, wyglądają olśniewająco. W Polsce ze względu na klimat uprawia się je jako rośliny doniczkowe, które latem wystawia się na taras lub duży balkon. Trzeba jednak uważać, bo zjedzenie jakiejkolwiek części tej rośliny jest bardzo niebezpieczne i może nawet skończyć się śmiercią. Pamiętajmy, żeby zabiegi pielęgnacyjne, szczególnie takie, przy których może dojść do kontaktu z sokiem rośliny, wykonywać w rękawiczkach.
Difenbachia
Difenbachie są uprawiane ze względu na kolorowe liście – z białymi lub kremowymi wzorami. Uchodzą one jednak za jedne z bardziej toksycznych roślin doniczkowych. Ich tkanki zawierają kilka substancji, które powodują bardzo silne podrażnienia – szczególnie oczu, ust i strun głosowych. W przypadku spożycia, poza podrażnieniem gardła, grozi też poważne zatrucie pokarmowe, zaburzenia pracy serca, a nawet paraliż. Nie jest jednak prawdą, jakoby difenbachie zawierały strychninę.
Fikusy
Problemów mogą przysporzyć także popularne fikusy. Do najbardziej toksycznych należy fikus lirolistny oraz sprężysty. Trzeba również uważać na popularnego fikusa benjamina.
Fikusy wytwarzają m.in. sok przypominający lateks, który powoduje podrażnienia skóry i błon śluzowych przy bezpośrednim kontakcie. Ale część tych substancji może również unosić się w powietrzu. Dlatego na fikusy szczególnie powinny uważać osoby uczulone na lateks. W ich przypadku przebywanie w pobliżu rośliny, która traci liście (i wydziela przy tym sok), albo ma uszkodzone pędy, może powodować reakcje alergiczne.
Kroton (trójskrzyn)
Tak zwane krotony to niezwykle piękne rośliny. Ich ozdobą są niezwykle kolorowe liście, które mogą mieć żółte, pomarańczowe, czerwone wzory, przybrane intensywną zielenią. Są one dość wymagające w uprawie, jednak często spotyka się je w domach.
Krotony (a właściwie trójskrzyny, bo tak brzmi ich poprawna nazwa) należą to trujących roślin. Wytwarzają mleczny sok, który powoduje silne zatrucia w przypadku zjedzenia rośliny. Jeśli dostanie się do ust czy oczu – spowoduje ciężkie podrażnienia. Lepiej go także nie dotykać gołą ręką, szczególnie jeśli mamy uszkodzony naskórek.
