Polacy ruszyli na zakupy. Sprawdź, jakie prace remontowe warto zrobić własnymi rękami

Już niebawem rozpocznie się wysoki sezon remontowo-budowlany. Czy po okresie stagnacji Polacy chętniej podejmą się remontów i modernizacji?

Najważniejsze wnioski z raportu:

• Ponad 70% badanych samodzielnie odświeża i wykańcza wnętrza oraz przeprowadza drobne naprawy i renowacje.

• 43% respondentów deklaruje, że koszt ich remontu mieścił się w przedziale 2–10 tys. zł, jednak ponad połowa (53%) przyznaje, że rzeczywiste wydatki przekroczyły zakładany budżet o 20%.

• Kluczowym kryterium wyboru wykonawcy są rekomendacje od rodziny i znajomych (75% respondentów). Fachowców częściej poszukujemy na platformach takich jak Fixly niż w mediach społecznościowych.

Prognozy wskazują na nadchodzące ożywienie na rynku remontowo-budowlanym. Liczba wydawanych pozwoleń na budowę rośnie, środki z KPO zostały uruchomione, a zgodnie z unijnymi dyrektywami od 2030 roku nowe budynki mają być zeroemisyjne. Jednak kluczową rolę w dynamice zmian odegrają zachowania konsumentów – wysokość budżetów, częstotliwość remontów oraz zakres samodzielnie wykonywanych prac.

Jak wynika z badania Fixly, dla wielu Polaków to oszczędności stanowią główne źródło finansowania remontów – jedynie 10% badanych korzysta z kredytów. Z kolei 42% respondentów wskazało, że względy finansowe wymusiły na nich zmianę planów remontowych. Finanse mają także wpływ na decyzję o samodzielnym wykonywaniu prostych prac. Jak pokazują dane, 74% respondentów samodzielnie odświeża i wykańcza wnętrza, a 71% podejmuje się drobnych napraw i renowacji.

Niemal połowa fachowców zauważyła, że liczba zleceń w 2024 roku utrzymała się na poziomie z roku poprzedniego. Natomiast aż dwie trzecie ankietowanych wskazało, że główną przyczyną rezygnacji z prac remontowych są kwestie finansowe.

Dążenie do zgodności z aktualnymi trendami jest jednym z głównych powodów remontów – wskazało na nie 59% respondentów. Co trzecia osoba przeprowadza prace remontowe co najmniej raz w roku, a 40% – co trzy lata.

Jednak nawet planując remont, wiele osób doświadcza stresu. Jak pokazuje badanie Fixly, połowa Polaków odczuwa napięcie związane z organizacją i przebiegiem prac. Im bardziej zaawansowane zmiany, tym większe niedogodności, co często prowadzi do odwlekania remontu – aż 66% ankietowanych jest skłonnych przesunąć termin, jeśli miałby on utrudnić funkcjonowanie w domu.

Koszty, uciążliwość remontu oraz obawy dotyczące końcowego efektu sprawiają, że wiele osób zastanawia się, czy podjąć się remontu samodzielnie, czy skorzystać z pomocy specjalistów. W przypadku pomieszczeń takich jak sypialnia, gabinet, pokój dziecka czy salon, Polacy częściej decydują się na własnoręczne prace. Natomiast przy remontach kuchni i łazienki, a także przy skomplikowanych zadaniach – takich jak termomodernizacja (78%) czy instalacje domowe (75%) – zwracają się do fachowców.

Wykonawcy potwierdzają ten trend – obok prac wykończeniowych i odświeżania wnętrz, największym zainteresowaniem cieszą się usługi z zakresu montażu ogrodzeń, układania kostki brukowej czy prac konstrukcyjno-budowlanych, jak stawianie ścian działowych.

– Prace remontowo-budowlane są dla wielu z nas źródłem dużego stresu. Trudno wyeliminować ten stan, ale można go skutecznie zminimalizować. Przede wszystkim należy realnie oszacować swoje umiejętności i zastanowić się nad tym, co jesteśmy w stanie zrobić sami, a do czego potrzebujemy wsparcia. Warto na tym etapie wziąć po uwagę fakt, że błahe z pozoru prace mogą przysporzyć nam wiele nieprzewidzianych kłopotów i zająć sporo czasu. Aby ograniczyć te ryzyka, warto więc skorzystać z usług fachowców. Specjalistę można wybrać wcześniej, nawiązać z nim kontakt i zarezerwować termin. Doskonałym rozwiązaniem jest też porównanie kilku ofert. Taką możliwość daje Fixly – mówi Jacek Kaczmarek, senior category growth manager Fixly.

Mniejsze zainteresowanie usługami remontowymi w poprzednich latach sprawiło, że dostępność fachowców wzrosła. W efekcie wykonawcy intensywniej poszukują sposobów dotarcia do klientów – liczba nowych kont na Fixly zwiększyła się o 25% w 2024 roku. Jednocześnie aż 60% fachowców wciąż nie promuje swojej działalności. Najczęściej polegają na rekomendacjach od rodziny i znajomych, co znajduje odzwierciedlenie w preferencjach klientów – 75% badanych wskazało, że to właśnie polecenia mają dla nich kluczowe znaczenie przy wyborze specjalisty. Pytanie jednak, czy taka strategia wystarczy wobec rosnącej konkurencji.

– Prognozy dotyczące ożywienia na rynku usług budowlano-remontowych budzą optymizm zarówno wśród dużych graczy na rynku, jak i firm działających lokalnie. Aby wykorzystać tę okazję, trzeba podążać za obowiązującymi trendami, a równocześnie promować swoją działalność. Fixly wychodzi naprzeciw tym potrzebom, ponieważ w jednym miejscu gromadzi wszystkie informacje, istotne z perspektywy osoby zlecającej prace remontowo-budowlane – mówi Łukasz Grygiel, category growth manager Fixly.

Źródło: OLX

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Regiodom codziennie. Obserwuj Regiodom!