Codzienne obowiązki według AI
ChatGPT sugeruje, by każdego dnia wykonywać kilka drobnych czynności, które nie zajmują więcej niż kilkanaście minut, a znacząco poprawiają komfort życia. Wśród nich pojawia się ścielenie łóżek tuż po wstaniu, wietrzenie mieszkania, szybkie przetarcie blatów w kuchni czy odkładanie rzeczy na swoje miejsce od razu po użyciu. Na pierwszy rzut oka brzmi to banalnie, ale w praktyce pozwala utrzymać mieszkanie w stanie „ciągłej gotowości”.
Regularne wykonywanie tych drobnych obowiązków sprawia, że bałagan nie narasta, a zlew nie zapełnia się naczyniami, których nikt nie ma ochoty myć wieczorem. To również sposób na uniknięcie stresu związanego z nagłym przyjazdem gości – mieszkanie wygląda schludnie praktycznie przez cały czas. W efekcie weekend nie kończy się kilkugodzinnym sprzątaniem generalnym, bo większość prac została już „rozbita” na małe codzienne kroki.
Plan tygodniowy
Raz w tygodniu AI przypomina o odkurzaniu i myciu podłóg, zmianie ręczników i dokładnym czyszczeniu łazienki. To typowy schemat porządków, ale rozpisany w harmonogramie staje się łatwiejszy do realizacji – zamiast odkładać wszystko na później.
Plan tygodniowy według ChatGPT
Poniedziałek: odkurzanie w salonie i sypialniach, szybkie przetarcie kurzu.
Wtorek: mycie podłóg w całym mieszkaniu.
Środa: sprzątanie łazienki – toaleta, umywalka, prysznic/wanna.
Czwartek: pranie ręczników i pościeli, zmiana na świeże.
Piątek: porządki w kuchni – przetarcie szafek, kuchenki, lodówki (choćby częściowo).
Sobota: dokładne odkurzanie podłóg i mebli, mycie luster, uporządkowanie półek i przygotowanie prania
Niedziela: odpoczynek i szybkie ogarnięcie mieszkania (odłożenie rzeczy, wyrzucenie śmieci, które zbierają się codziennie).
Zadania miesięczne i sezonowe
W miesięcznym planie pojawiają się porządki większego kalibru: mycie okien, czyszczenie lodówki czy odświeżanie szaf. To rzeczy, które często odkładamy w nieskończoność – ChatGPT przypomina, żeby wpisać je do kalendarza i zrobić regularnie.

Zadania miesięczne według ChatGPT:
umycie okien (przynajmniej tych najbardziej brudzących się),
czyszczenie lodówki i zamrażarki,
odświeżenie szaf – przejrzenie ubrań, odłożenie nieużywanych, złożenie prania,
dokładne mycie kuchni: piekarnik, mikrofalówka, czajnik (odkamienianie),
pranie zasłon lub firanek w najbardziej używanych pomieszczeniach,
wyczyszczenie filtrów w odkurzaczu, zmywarce, pralce,
odkurzenie trudno dostępnych miejsc (pod łóżkiem, za szafą, pod kanapą).
Zadania sezonowe (raz na 3–4 miesiące):
generalne mycie wszystkich okien,
pranie i wymiana koców, narzut, grubych zasłon,
odkurzanie materacy i pranie poduszek/kołder,
przegląd ubrań sezonowych – np. zimowych kurtek czy letnich rzeczy,
odświeżenie balkonu/tarasu, czyszczenie mebli ogrodowych,
większe porządki w garażu, piwnicy czy na strychu,
pranie dywanów / czyszczenie wykładzin.
Czy taki plan działa w praktyce?
ChatGPT nie podaje rewolucyjnych trików na sprzątanie. Większość jego propozycji to dobrze znane czynności, które większość z nas i tak wykonuje. Różnica polega jednak na tym, że sztuczna inteligencja układa je w logiczną całość – codzienny, tygodniowy i miesięczny harmonogram. Dzięki temu powstaje gotowa lista, którą można od razu wykorzystać w domu.
Taki plan daje coś, czego zwykle brakuje w natłoku obowiązków – strukturę i systematyczność. Zamiast zastanawiać się, „co by tu jeszcze zrobić” albo odkładać większe porządki na później, wystarczy zajrzeć do listy i wykonać kilka wskazanych zadań.
Harmonogram przygotowany przez AI można też łatwo wydrukować i powiesić na lodówce czy tablicy w przedpokoju. Dzięki temu obowiązki są widoczne dla wszystkich domowników, a nie tylko dla jednej osoby. W praktyce sprawdza się to jako narzędzie do podziału zadań w rodzinie – każdy widzi, co jest do zrobienia i kiedy.
Największa zaleta takiego planu? Sprzątanie przestaje być przytłaczającym, kilkugodzinnym maratonem, a staje się zbiorem małych, regularnych kroków. To właśnie sprawia, że mieszkanie wygląda na zadbane na co dzień, a nie tylko „od święta”.