https://e-budownictwo.pl
reklama

Mieli dość korków i wykańczających dojazdów. Teraz nie zamieniliby mieszkania na nic innego

Małgorzata Czuba-Skarzyńska
Opracowanie:
Komunikacja miejska, rower czy spacer stają się realną alternatywą, dzięki której można oszczędzić nie tylko pieniądze, ale i nerwy.
Komunikacja miejska, rower czy spacer stają się realną alternatywą, dzięki której można oszczędzić nie tylko pieniądze, ale i nerwy. fot. ANNA KACZMARZ / POLSKA PRESS
W marzeniach dom za miastem – z ogródkiem, ciszą i przestrzenią – brzmi jak ideał. Jednak codzienność często weryfikuje ten sielankowy obraz. Poranne korki, zależność od samochodu, duże odległości do szkół, sklepów i pracy sprawiają, że z czasem uroki posiadania własnego trawnika bledną. Coraz więcej rodzin rozważa więc mieszkanie w centrum jako praktyczniejszą i bardziej komfortową alternatywę.

Spis treści

Czas – najcenniejsza waluta

Jednym z najcenniejszych zasobów, jakimi dysponujemy, jest czas. Tymczasem mieszkanie poza miastem często oznacza długie dojazdy – do pracy, szkoły czy na zajęcia dodatkowe. Statystyczny Polak spędza w drodze do pracy średnio 41 minut w jedną stronę, czyli nawet 2–3 godziny dziennie. To czas, który można by poświęcić rodzinie, odpoczynkowi czy pasjom.

Mieszkanie bliżej centrum pozwala ten czas odzyskać. Wiele spraw można załatwić pieszo lub na rowerze, dojazd do pracy zajmuje kwadrans zamiast godziny, a dzieci można odprowadzić do pobliskiej szkoły bez stania w korkach.

– Zmienia się sposób myślenia o codziennym komforcie – zauważa Wojciech Fabiński, członek zarządu ECO-Classic. – Wobec wysokich cen mieszkań wzrasta znaczenie jakości otoczenia. Bliskość pracy, szkoły czy parku oznacza więcej wolnego czasu – a to właśnie czas staje się dziś nowym luksusem – podkreśla.

Jak dodaje ekspert, dostępność pracy, szkół i usług w zasięgu kilku minut przekłada się bezpośrednio na jakość życia. Mieszkańcy centrów miast zyskują dodatkowe godziny każdego dnia – na wspólny czas z dziećmi, hobby lub zwykły odpoczynek.

Mniej wydatków na dojazdy i samochód

Długie dojazdy to nie tylko strata czasu, ale też obciążenie finansowe. Utrzymanie dwóch aut, koniecznych w wielu podmiejskich rodzinach, generuje wysokie koszty. Samo paliwo to nierzadko 600–800 zł miesięcznie, a do tego dochodzą wydatki na serwis, ubezpieczenie, opony czy płatne parkingi.

Mieszkanie w mieście często pozwala ograniczyć liczbę samochodów, a nawet całkowicie zrezygnować z posiadania auta. Komunikacja miejska, rower czy spacer stają się realną alternatywą, dzięki której można oszczędzić nie tylko pieniądze, ale i nerwy.

Wszystko pod ręką

Miasto zapewnia to, czego przedmieścia nie oferują w takim stopniu – pełną infrastrukturę. Sklepy, apteki, przychodnie, restauracje, szkoły, kina, muzea czy kluby fitness znajdują się w zasięgu kilku minut. Nie trzeba planować długich wypraw na zakupy czy do lekarza – większość spraw można załatwić po drodze z pracy.

Dalsza część materiału pod wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bliskość kultury i rozrywki to kolejny atut. Mieszkańcy centrów mają dostęp do wydarzeń, festiwali, koncertów czy zajęć pozaszkolnych dla dzieci bez konieczności organizowania całodniowych wyjazdów samochodem. Dorośli mogą wieczorem wyskoczyć do kina czy teatru, a młodzież – na spotkanie z przyjaciółmi.

Miasto dla każdego pokolenia

Każda grupa wiekowa zyskuje na mieszkaniu w dobrze skomunikowanym centrum.
Single i pary bez dzieci cenią bliskość pracy, rozrywki i życia towarzyskiego. Rodziny z dziećmi – bezpieczeństwo i dostęp do szkół, przedszkoli, placów zabaw oraz terenów zielonych. Coraz więcej miast dba o parki, bulwary i ścieżki rowerowe, dzięki czemu miejski styl życia nie musi oznaczać „betonowej dżungli”.

Seniorzy z kolei doceniają wygodę i niezależność – bliskość przychodni, aptek, sklepów i urzędów, a także możliwość korzystania z komunikacji publicznej. Mniejsze mieszkanie łatwiej utrzymać, a życie wśród ludzi zmniejsza ryzyko samotności.

Jakość życia ważniejsza niż metraż

Choć wizja własnego domu na przedmieściach wciąż ma urok, coraz częściej stawiamy na komfort codziennego życia. Bliskość pracy, szkół i usług, oszczędność czasu i pieniędzy oraz dostęp do miejskich atrakcji sprawiają, że mieszkanie w centrum staje się rozsądnym i coraz bardziej pożądanym wyborem.

– Nowoczesne centrum miasta nie musi kojarzyć się z hałasem i betonem – zauważa Wojciech Fabiński. – Dobrze zaprojektowane przestrzenie wspólne, zieleń i strefy rekreacyjne sprawiają, że życie w centrum może być równie komfortowe jak na przedmieściach, a przy tym znacznie bardziej praktyczne – podsumowuje.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na e-budownictwo.pl E-budownictwo