To oświetlenie balkonu jest genialne. Kupisz je w sklepach za grosze

Jeszcze kilka lat temu balkon służył głównie do suszenia prania, przechowywania rowerów, sanek i niepotrzebnych gratów. Dziś coraz częściej zamienia się w stylowy azyl do odpoczynku. Wszystko za sprawą rosnącej mody na dekoracyjne oświetlenie, które potrafi całkowicie odmienić wygląd tej przestrzeni. Pandemia i zamknięcie w czterech ścianach sprawiły, że na nowo odkryliśmy swoje balkony i tarasy. Odizolowani od świata w niedużych mieszkaniach, zaczęliśmy je aranżować na nowo tak, by stały się przedłużeniem domowego wnętrza. Obecnie już od wczesnej wiosny wielu z nas urządza zaciszne kąciki do relaksu na swoim balkonie i tarasie – z roślinami, wygodnymi meblami i nastrojowym światłem.

Odpowiednio dobrane latarenki, girlandy i lampki nie tylko dodają uroku, ale też efektownie podkreśla charakter przestrzeni na świeżym powietrzu. Balkon otulony światłem staje się przytulny, magiczny i nabiera zupełnie nowego wymiaru. Coraz częściej światło pełni też funkcję czysto praktyczną – doświetla rośliny, strefę wypoczynku, fotel do czytania czy stolik podczas wieczornych spotkań z przyjaciółmi.

Widok klimatycznie oświetlonych balkonów staje się coraz powszechniejszy, zwłaszcza na nowoczesnych osiedlach, gdzie są one bardziej przestronne, niż w starszych blokach. Warto jednak pamiętać, że dobrze dobrane światło potrafi zmienić nawet niewielki balkon w miejsce, gdzie możemy się zrelaksować po ciężkim dniu. A przy okazji – cieszy oczy sąsiadów i dodaje uroku całej elewacji.

W popularnych sieciach takich jak Pepco, Action, KiK, Jysk, Jula, Tedi, Lidl, Biedronka czy ALDI znajdziesz efektowne i niedrogie lampki zewnętrzne idealne na balkon lub taras. Ceny zaczynają się już od kilku złotych, a wybór jest spory – od girland po przenośne lampy stołowe.

Oświetlenie balkonowe, które jest teraz hitem:

• lampki LED z funkcją „płomienia”, które imitują świece – idealne się sprawdzą, gdy lubisz nastrojowe światło i masz w domu dzieci, czy ciekawskie zwierzaki. Kupisz je już od ok. 25 zł;

• pojedyncze lampki solarne z czujnikiem zmierzchu – same się włączają, gdy się ściemnia i gasną o świecie. Idealne do wbicia w donicę lub montażu na balustradzie i balkonowym kwietniku. Kupisz je już od ok. 10 zł;

• lampki stołowe LED z USB – designerskie, lekkie, bezprzewodowe i łatwe w ładowaniu. Świetnie sprawdzą się na stoliku, skrzyni czy parapecie. Często mają dotykowe włączanie i regulację jasności, a wiele modeli można zasilić z powerbanka. Ich ceny w sklepach zaczynają się już od ok. 30 zł;

• bezprzewodowe lampy z pilotem lub timerem – możesz ustawić czas świecenia i zmieniać kolory. Koszt od ok. 20;

• girlandy zasilane bateriami, prądem z gniazdka czy też solarne – niezwykle dekoracyjne, dostępne zarówno w wersjach nowoczesnych, jak i boho czy retro. Koszt już od ok. 18 zł;

• lampy w kształcie kul, latarenek lub lampionów – do zawieszenia na balustradzie lub postawienia, często z funkcją zmiany natężenia światła. Koszt już od 10 zł.

Planując letnie oświetlenie na balkon czy taras, warto zadbać nie tylko o wygląd lamp, ale przede wszystkim o bezpieczeństwo. Kluczową kwestią jest dostosowanie oświetlenia do warunków zewnętrznych. Zawsze sprawdź, czy wybrany produkt jest przeznaczony do użytku na zewnątrz – zwykłe lampki dekoracyjne, przeznaczone do wnętrz, mogą nie przetrwać pierwszego deszczu czy wilgotnej aury.

Najważniejszym parametrem, na jaki musisz zwrócić uwagę, jest stopień ochrony IP, czyli klasa szczelności. Absolutne minimum to IP44 – oznacza to, że lampa jest odporna na wilgoć i zachlapania. Jednak jeśli zależy ci na trwałości i niezawodności nawet w zmiennych warunkach atmosferycznych, jakie panują w Polsce, postaw na modele z wyższą klasą, czyli IP67 i IP68. Takie lampy nie zepsują się w czasie deszczu, mgły, a nawet chwilowym intensywnym zalaniem w czasie ulewy.

Pamiętać również, by wszystkie zewnętrzne instalacje elektryczne były odpowiednio zabezpieczone – unikaj przedłużaczy i opraw nieprzystosowanych do użytku na świeżym powietrzu.

To też może cię zainteresować: Fachowiec na wagę złota. Czekamy miesiącami, płacimy krocie

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź RegioDom codziennie. Obserwuj RegioDom.pl!