https://e-budownictwo.pl
reklama

Polacy nie płacą fachowcom. Mają swój sposób na remont

Małgorzata Czuba-Skarzyńska
Opracowanie:
Malowanie wnętrz to dla Polaków coś więcej niż techniczny zabieg – to sposób na zadbanie o estetykę i funkcjonalność swojego domu.
Malowanie wnętrz to dla Polaków coś więcej niż techniczny zabieg – to sposób na zadbanie o estetykę i funkcjonalność swojego domu. fot. 123rf
Jesień sprzyja domowym porządkom i planowaniu remontów. Z badania przeprowadzonego na zlecenie firmy PPG wynika, że choć najczęściej malujemy latem (46%), to także w innych porach roku nie rezygnujemy z odświeżania wnętrz. Już 88% Polaków ma doświadczenie w malowaniu mieszkań i domów, a kolejne 8% zamierza wkrótce sięgnąć po pędzel.

Spis treści

Jak często i kiedy malujemy wnętrza?

Malowanie wnętrz stało się dla wielu Polaków stałym elementem dbania o otaczającą przestrzeń. Najwięcej osób wskazuje, że odświeża swoje mieszkanie co 1–3 lata (35%), a niemal tyle samo robi to co 4–6 lat (34%). Tylko 3% maluje rzadziej niż raz na dekadę, co świadczy o dużej trosce o estetykę wnętrz.

Najpopularniejszą porą roku na prace remontowe jest lato, które wybiera 46% badanych. Wiosna również cieszy się popularnością (28%), podczas gdy jesień (10%) i zima (3%) są brane pod uwagę znacznie rzadziej.

Co nas motywuje do samodzielnych remontów?

Najczęstszym powodem są brudne lub uszkodzone ściany, na które wskazuje aż 85% badanych. Niewiele mniej osób (84%) podejmuje się malowania po remoncie, zalaniu lub innych zniszczeniach, a 72% decyduje się na to przy okazji przeprowadzki do nowego miejsca. Głównym celem tych prac jest ogólne odświeżenie i poprawa estetyki wnętrza (30%), a także dbałość o czystość i porządek (25%). Nieco rzadziej motywacją staje się potrzeba zmiany (13%), czy zapewnienie przytulnej i bezpiecznej przestrzeni dla całej rodziny (12%).

Malowanie zwykle wiąże się z pozytywnymi przemianami, jednak niektórzy mogą mieć obawy przed rozpoczęciem remontu z powodu utrwalonych przekonań o ewentualnych trudnościach, które mogą się z nim wiązać. Dla 41% badanych największym wyzwaniem są bałagan i trudności w sprzątaniu po zakończeniu prac. Kolejne 36% obawia się przekroczenia założonego budżetu, a 33% konieczności zabezpieczenia mebli i podłóg przed zabrudzeniem. Prawie co trzeci respondent przyznaje, że nie chciałby, aby prace się przedłużały, a 22% boi się ewentualnego niewłaściwego doboru koloru, który mógłby wpłynąć na efekt końcowy.

– Obawy związane z remontami są naturalne, jednak odpowiednie planowanie może je znacząco ograniczyć. Pierwszym krokiem jest właściwe przygotowanie przestrzeni, w tym usunięcie wszystkich zbędnych przedmiotów i mebli oraz zabezpieczenie folią tych, które muszą pozostać. Należy pamiętać o odpowiednim zabezpieczeniu krawędzi, t.j. oklejeniu taśmą futryn drzwi i okien, a jeśli to możliwe, także zdemontowaniu lub odsunięciu listew przypodłogowych. Takie przygotowanie to nie tylko większy komfort pracy, ale też łatwiejsze sprzątanie po zakończeniu malowania – mówi Jarosław Domowicz, PPG Technical Service Manager.

Koszty malowania

Koszty malowania to ważny aspekt decyzji remontowych Polaków. Najwięcej osób (23%) deklaruje, że na odświeżenie mieszkania lub domu jest w stanie wydać jednorazowo od 500 do 1 tys. zł. Budżet w przedziale 1,5–2 tys. zł oraz 2–4 tys. zł wskazało po 15% badanych, a 14% mogłoby przeznaczyć kwotę w przedziale 1–1,5 tys. zł. Z kolei 13% respondentów ograniczyłoby wydatki do 500 zł, zaś 7% zadeklarowało gotowość przeznaczenia na ten cel ponad 4 tys. zł.

Dalsza część materiału pod wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

– Równie istotne jest dobre zaplanowanie budżetu, które pomoże nam uniknąć niespodzianek finansowych. Warto zacząć od dokładnego oszacowania powierzchni do malowania, najlepiej mierząc ściany samodzielnie. Dobrym pomysłem jest również skonsultowanie tematu z fachowcem lub doradcą w punkcie sprzedaży, którzy pomogą określić potrzebną ilość farby. Na etapie planowania warto też sprawdzić, czy ściany nie wymagają ewentualnych dodatkowych napraw, a także uwzględnić w budżecie materiały takie jak folie, taśmy, wałki czy inne akcesoria. Choć są to niewielkie wydatki, często bywają pomijane, co może prowadzić do przekroczenia budżetu – dodaje ekspert.

Samodzielnie czy z fachowcem?

Większość Polaków decyduje się na samodzielne malowanie – aż 49% respondentów wykonuje te prace we własnym zakresie. Kolejne 34% korzysta z pomocy znajomych lub rodziny, a na skorzystanie z usług fachowców decyduje się 17%. Decyzja o malowaniu samodzielnie lub z udziałem fachowca najczęściej zależy od budżetu (57%), dostępności czasu (47%) oraz od wielkości powierzchni do pomalowania (46%) i stopnia trudności (46%).

Przy wyborze specjalisty cena pozostaje najważniejszym kryterium (47%), ale równie istotne są terminowość i rzetelność (40%) oraz wysoka jakość wykonania (35%). Doświadczenie fachowca docenia 34% badanych, a precyzję i dbałość o szczegóły – 32%. Znaczenie mają także szybkość realizacji zlecenia (26%), opinie innych klientów (25%) i dostępność terminów (24%).

– Jeśli nigdy wcześniej nie malowaliśmy, warto rozważyć zatrudnienie specjalisty. Pomoc fachowca jest wskazana również, kiedy musimy pomalować duże powierzchnie w ograniczonym czasie, jak i w przypadku trudnych przestrzeni, takich jak klatki schodowe czy wysokie sufity, do których dostęp jest utrudniony. Wybierając wykonawcę najlepiej kierować się sprawdzonymi opiniami znajomych, sąsiadów lub rekomendacjami w grupach i na forach społecznościowych. W tym przypadku warto zwrócić uwagę, czy pozytywne opinie się powtarzają, pojedyncze polecenie może być przypadkowe. Zdecydowanie należy również unikać wyboru „pierwszego z brzegu” lub kierowania się wyłącznie najniższą ceną – dodaje Jarosław Domowicz.

Skąd czerpiemy informacje i gdzie kupujemy farby?

Informacji o farbach szukamy w różnych miejscach, najczęściej zasięgając porady w punktach sprzedaży, takich jak markety budowlane czy specjalistyczne sklepy (37%) oraz pytając znajomych i bliskich, którzy niedawno przeprowadzali remont (33%). Istotnym źródłem jest również Internet – 25% badanych odwiedza strony producentów, tyle samo czyta artykuły na stronach internetowych, a 22% korzysta z forów, blogów wnętrzarskich lub ogląda filmy na YouTube.

Zakupu farb najczęściej dokonujemy w tych samych miejscach, gdzie szukamy o nich informacji, czyli w stacjonarnych marketach budowlanych (48%) oraz specjalistycznych sklepach z farbami (29%). Lokalnym sklepom niesieciowym ufa 20% respondentów. Coraz bardziej popularne stają się zakupy on-line: 22% ankietowanych kupuje farby w internetowych sklepach dużych marketów budowlanych, 13% na platformach marketplace, a 11% w sklepach internetowych producentów. Część osób polega na swoich fachowcach – 12% kupuje tam, gdzie pokieruje ich wykonawca, a 8% pozostawia zakupy w ich rękach.

– Coraz więcej klientów docenia wygodę oraz szeroki wybór oferowany przez sklepy internetowe, w tym sklepy producentów – komentuje Sławomir Drzewiecki, PPG Digital Key Account Manager.

Wybór farb i podejście odpowiedzialne

Wybór odpowiednich farb to kluczowy element udanego malowania. W tej kwestii Polacy stawiają przede wszystkim na funkcjonalność – dobre krycie (72%), wysoka wydajność (69%) oraz łatwość czyszczenia i odporność na szorowanie (68%) to najważniejsze cechy. Dużą rolę odgrywają także aspekty związane ze środowiskiem naturalnym oraz bezpieczeństwem zdrowotnym i higieną – 48% osób docenia farby posiadające certyfikaty środowiskowe oraz atesty PZH. Co ciekawe, aż 83% Polaków jest skłonna zapłacić więcej za farby z certyfikatami jakości.

Temat odpowiedzialnego i zrównoważonego podejścia, uwzględniającego aspekty środowiskowe, nie ogranicza się jednak wyłącznie do wyboru farby. Po zakończeniu malowania niemal połowa Polaków (49%) zabezpiecza resztki farb, planując ich dalsze wykorzystanie. Część osób (13%) oddaje je do Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Niestety aż 10% respondentów wyrzuca pozostałości farby po remoncie do śmieci zmieszanych, a 27% nie wie co z nimi zrobić. Pokazuje to, że chociaż świadomość ekologiczna wśród konsumentów rośnie, nadal istnieje potrzeba edukacji w zakresie odpowiedzialnego zarządzania odpadami po remoncie.

– Czas przechowywania otwartej farby zależy przede wszystkim od jej składu, ale generalnie rekomenduje się, by zawsze zużywać farbę możliwie jak najszybciej po otwarciu. Dlatego najlepiej zaplanować malowanie tak, by spożytkować farbę w całości, a ewentualne pozostałości wykorzystać, np. do drobnych poprawek lub malowania pomieszczeń gospodarczych, piwnicy czy garażu, gdzie kolor nie musi idealnie pasować do wnętrza. W przypadku, gdy farba nie nadaje się już do użycia lub nie mamy dla niej zastosowania, należy ją zanieść do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK), gdzie zostanie bezpiecznie zutylizowana. Podobnie należy postępować ze zużytymi narzędziami, folią czy innymi akcesoriami – podkreśla Jarosław Domowicz.

Mimo wciąż żywych stereotypów dotyczących remontów, większość osób decyduje się na samodzielne prace, przy czym istotną kwestią pozostaje wybór odpowiednich produktów.

Jako ciekawostkę mogę polecić praktyczny i bezpieczny dla środowiska sposób przechowywania narzędzi między kolejnymi etapami malowania. Zamiast za każdym razem myć wałek, co wiąże się ze zużyciem nawet 20-30 litrów wody i powstawaniem odpadów, wystarczy szczelnie owinąć go czystą folią, usuwając ze środka powietrze. Tak zabezpieczony wałek może spokojnie poczekać nawet kilka dni, nie zasychając i nie tracąc swoich właściwości – dodaje ekspert PPG.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź RegioDom codziennie. Obserwuj RegioDom.pl!

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na e-budownictwo.pl E-budownictwo