Jak urządzić dom, który szybko nie wyjdzie z mody? Pomysł na przestrzeń, która zachwyci od progu. Wywiad z architektką Katarzyną Kraszewską

Jakie cechy wg Pani definiują ponadczasowe wnętrze?

Katarzyna Kraszewska: Ponadczasowe wnętrze to takie, które angażuje wszystkie pięć zmysłów – wzrok, słuch, węch, dotyk i smak. Ważne jest, aby przestrzeń pozytywnie oddziaływała na każdy z tych zmysłów jednocześnie. Jeśli wnętrze pięknie wygląda, ale jest hałaśliwe, nieprzyjemnie pachnie lub nie ma miłych w dotyku powierzchni czy faktur, to nie będzie się w nim komfortowo mieszkać. Harmonijne ponadczasowe wnętrza muszą być spójne w odbiorze zarówno wizualnym, jak i sensorycznym. Kluczową rolę odgrywa także kompozycja, która powinna być przemyślana i dostosowana do funkcji danego miejsca.

Jak zmysły wpływają na aranżację wnętrza?

Katarzyna Kraszewska: Wszystkie zmysły są kluczowe. Nawet najpiękniejsze wnętrze nie będzie funkcjonalne, jeśli nie uwzględni pozostałych zmysłów. Wyobraź sobie idealnie urządzone mieszkanie, które jest głośne z powodu hałasu zza okna albo pozbawione ciekawych faktur, które można poczuć pod ręką. To wszystko wpływa na nasz komfort. Zmysły pomagają nam odbierać przestrzeń całościowo, a nie tylko wizualnie. Plastyczność wnętrza, czyli sposób, w jaki odczuwamy je dotykowo i emocjonalnie, jest równie ważna jak estetyka.

Czy czerpie Pani inspiracje z natury podczas aranżacji przestrzeni?

Katarzyna Kraszewska: Tak, natura jest ogromnym źródłem inspiracji w mojej pracy. Symetria, którą widzimy w naturze – jak dwie połówki jabłka czy proporcje ludzkiego ciała – wpływa na to, jak odbieramy przestrzeń. Ludzie naturalnie czują harmonię, gdy przestrzeń jest symetryczna, ponieważ taka równowaga jest zgodna z naszą naturą. Wprowadzenie naturalnych elementów do wnętrza – na przykład drewna, kamienia czy organicznych form – sprawia, że przestrzeń staje się bardziej harmonijna i ponadczasowa.

Jakie błędy najczęściej popełniane są przy projektowaniu wnętrz?

Katarzyna Kraszewska: Często spotykam się z wnętrzami, które są poprawne, ale brakuje im wyraźnej dominanty. Wszystko wydaje się na swoim miejscu, ale nie ma jednego elementu, który przyciąga wzrok i nadaje przestrzeni charakter. Przez to wnętrze jest nijakie, a wszystko w nim wygląda jednakowo. To trochę jak z obrazem – może być piękny, ale bez mocnego akcentu nie przyciąga naszej uwagi. Z drugiej strony, nadmiar elementów może sprawić, że wnętrze staje się chaotyczne, a każdy element walczy o uwagę. Dlatego ważne jest, aby kompozycja była dobrze przemyślana.

Czy Pani zdaniem światło odrywa istotną rolę podczas projektowania ponadczasowego wnętrza?

Katarzyna Kraszewska: Światło jest absolutnie kluczowym elementem w aranżacji wnętrz, ale niestety często jest niedoceniane. W polskich domach bardzo często spotykam się z żyrandolem na środku pokoju, co sprawia, że całe pomieszczenie staje się ciemne i przygnębiające. Dobrze zaprojektowane oświetlenie może całkowicie odmienić przestrzeń, wydobywając z niej piękno. Światło tworzy nastrój, podkreśla faktury i akcentuje elementy, które warto wyróżnić. Reflektory skierowane na ściany, odpowiednie lampy punktowe – to wszystko sprawia, że wnętrze żyje i staje się bardziej dynamiczne. Światło wpływa również na nasz nastrój, dlatego tak ważne jest, aby było ono dobrze przemyślane i funkcjonalne.

Jak można stworzyć wnętrze, które jest zarówno ponadczasowe, jak i spersonalizowane pod konkretnego klienta?

Katarzyna Kraszewska: Wnętrza ponadczasowe powinny odzwierciedlać charakter i pasje jego właściciela. Kluczowe jest, aby poznać styl życia klienta i jego potrzeby. Dobrze zaprojektowane wnętrze uwzględnia nie tylko estetykę, ale także funkcjonalność. Na przykład stałe elementy, jak podłoga czy oświetlenie, mogą być bazą, która przetrwa lata, ale dekoracje, sztuka czy inne detale mogą się zmieniać w zależności od upodobań i trendów. Ważne jest, aby wnętrze było dynamiczne, ale jednocześnie spójne. Dobry projektant powinien przewidywać potrzeby klienta i proponować rozwiązania, które będą odpowiadały jego stylowi życia, a nie tylko bieżącym trendom.

Co sprawia, że wnętrze jest funkcjonalne i jednocześnie zachwyca już od progu?

Katarzyna Kraszewska: Funkcjonalność to absolutna podstawa. Niezależnie od tego, jak piękne jest wnętrze, jeśli nie spełnia swoich podstawowych funkcji, to traci na wartości. Kluczowe jest zrozumienie, jak przestrzeń będzie się sprawdzać w codziennym życiu – gdzie stoją meble, jak poruszają się domownicy, jakie są ich potrzeby. Nie możemy zapominać o punktach widokowych – ulubionym miejscu przy stole, widoku z sofy na ogród. Te detale są niezwykle ważne, ponieważ to, co widzimy na co dzień, staje się częścią naszej codzienności i istotnie wpływa na nasze samopoczucie.

Jakie wyzwania napotyka Pani we współpracy z klientami, którzy mają własną wizję wnętrza, ale nie zawsze zgodną z Pani sugestiami?

Katarzyna Kraszewska: Często klienci przychodzą z bardzo konkretną wizją, ale moja rola polega na tym, aby doradzić, co będzie funkcjonalne, a co może nie sprawdzić się w codziennym życiu. Klientowi zawsze staram się delikatnie wyjaśniać, dlaczego pewne rozwiązania mogą nie być odpowiednie. Bardzo ważne jest też zaufanie – jeśli klient nie zaufa projektantowi, proces tworzenia wnętrza może być trudny. Moim zadaniem jest nie tylko spełnienie oczekiwań, ale także przewidywanie potrzeb, których klient jeszcze może sobie nie uświadamiać. W końcu wnętrze jest scenografią naszego życia, więc musi być funkcjonalne, ale także piękne i spójne z charakterem domowników.

Jakie są Pani porady dla osób, które chcą stworzyć ponadczasowe wnętrze, ale nie mają doświadczenia w projektowaniu?

Katarzyna Kraszewska: Przede wszystkim warto zacząć od zadania sobie kilku podstawowych pytań: jakie są moje potrzeby? Jak będę korzystać z tej przestrzeni? Jakie elementy są dla mnie najważniejsze? Bardzo często klienci dopiero podczas rozmowy z architektem uświadamiają sobie, czego tak naprawdę oczekują od swojego wnętrza. Dlatego zachęcam do otwartej rozmowy z projektantem, zadawania pytań i zaufania jego wiedzy. Projektowanie wnętrza to proces, w którym liczy się nie tylko estetyka, ale także funkcjonalność i przyszłe potrzeby mieszkańców.

Na co Pani zdaniem warto zwrócić szczególną uwagę podczas projektowania wnętrza?

Katarzyna Kraszewska: Warto pochylić sią nad każdym szczegółem – od oświetlenia, przez wybór materiałów, aż po układ funkcjonalny. Ważne jest, aby każdy element wnętrza był dobrze przemyślany i zgodny z funkcją, jaką ma pełnić. To, czego często brakuje w polskich wnętrzach, to dobre oświetlenie, które potrafi całkowicie odmienić przestrzeń. Mówię tutaj nie tylko o lampach, ale o tym, jak światło rozkłada się w pomieszczeniu i jak wpływa na atmosferę. Bardzo ważne jest także to, aby wnętrze nie było przesycone dekoracjami – mniej znaczy więcej. Prosta, ale elegancka przestrzeń potrafi zdziałać cuda i sprawić, że wnętrze będzie wydawać się większe, bardziej przyjazne i komfortowe.

Jakie decyzje projektowe sprawiają, że wnętrze staje się unikalne i wyróżnia się na tle innych?

Katarzyna Kraszewska: Kluczową rolę odgrywa personalizacja przestrzeni. Każde wnętrze jest inne, ponieważ każdy klient jest inny. Moim zadaniem jest zrozumieć, jakie są potrzeby danej osoby lub rodziny, a następnie stworzyć wnętrze, które będzie odzwierciedlać ich styl życia i charakter. Elementy, które personalizują wnętrze, to nie tylko meble czy kolory, ale również takie detale jak rzemiosło, sztuka czy nietypowe rozwiązania funkcjonalne. Staram się przewidywać potrzeby klientów i proponować im rozwiązania, o których jeszcze nie wiedzą, że będą ich potrzebować. To właśnie te szczegóły – ukryte funkcje, idealnie dopasowane do użytkownika – sprawiają, że wnętrze jest unikalne i wyjątkowe.

To też może cię zainteresować: Przepiękny dom Krzysztofa Mirucia zachwyca. Tak żyje w lesie architekt. Krzysztof Miruć mieszka w domu Jerzego Połomskiego

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Regiodom codziennie. Obserwuj Regiodom!