13 z 14
„Bankowe” wakacje kredytowe polegają na tym, że wnioskujemy...
fot. Andrzej Banas/ Polska Press

Pomoc od państwa. Wakacje kredytowe

„Bankowe” wakacje kredytowe polegają na tym, że wnioskujemy do banku o odłożenie spłaty raty – tłumaczą eksperci ZFPF.

W zależności od banku możemy zawiesić albo całe raty albo tylko ich część kapitałową (czyli kwota, o którą faktycznie zostaje pomniejszony nasz dług) na 1 do 6 miesięcy. To, jak się po okresie wakacji rozliczymy z bankiem, to też kwestia indywidualna – możemy umówić się na wydłużenie okresu spłaty o długość wakacji kredytowych, (czyli np. będziemy spłacać kredyt 6 miesięcy dłużej) lub nie zmieniać okresu spłaty, a niezapłacona rata (lub raty) zostanie po prostu doliczona do następnych rat.

Wakacje to rozwiązanie, do którego banki podchodzą indywidualnie i nie zawsze mamy gwarancję ich uzyskania, bo zależą np. od tego, jak w przeszłości obsługiwaliśmy nasz kredyt, czyli czy np. regularnie go spłacaliśmy.

Ponadto, Rząd na okres 2022/2023 wyszedł z propozycją wakacji kredytowych, które mają umożliwiać przesunięcie spłaty jednej, całej raty kapitałowo-odsetkowej raz na kwartał. Oznacza to, że w ciągu 2 lat przez 8 miesięcy kredytobiorca będzie mógł odroczyć spłatę rat na późniejszy termin.

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Zobacz również

Od polowania na fachowca po „będzie pan zadowolony”. Remonty grozy ciągle żywe

Od polowania na fachowca po „będzie pan zadowolony”. Remonty grozy ciągle żywe

Sekret hoteli z najwyższymi ocenami. Zaczyna się od tej jednej rzeczy

Sekret hoteli z najwyższymi ocenami. Zaczyna się od tej jednej rzeczy

Polecamy

Masz te kwiaty na balkonie? Nie wyrzucaj ich, tylko przechowaj do wiosny

Masz te kwiaty na balkonie? Nie wyrzucaj ich, tylko przechowaj do wiosny

Od polowania na fachowca po „będzie pan zadowolony”. Remonty grozy ciągle żywe

Od polowania na fachowca po „będzie pan zadowolony”. Remonty grozy ciągle żywe

Polacy odkrywają domy rodziców na nowo. Efekt? Minimalizm i zachwyt

Polacy odkrywają domy rodziców na nowo. Efekt? Minimalizm i zachwyt