Spis treści
Sprzeciw w ciągu 35 dni
Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy o ochronie przyrody, którego autorem jest Ministerstwo Klimatu i Środowiska, będzie można wyciąć drzewo znajdujące się na prywatnej działce, jeśli w ciągu 35 dni po zgłoszeniu takiego zamiaru odpowiedni organ nie wyrazi sprzeciwu.
Dlaczego akurat 35 dni? Bo jak tłumaczą projektodawcy, taki okres jest sumą terminów na oględziny i sprzeciw.
Jak podkreślono, „zmiana pozwoli na zabezpieczenie wnioskodawców przed ewentualnym przewlekłym prowadzeniem tego typu postępowań, które w dotychczasowym stanie prawnym może się zdarzyć w związku z nieprzestrzeganiem terminu na przeprowadzenie oględzin drzewa, którego dotyczy zgłoszenie.”
Nowelizacja ma też zwiększyć bezpieczeństwo w przypadkach, gdy drzewo przeznaczone do wycinki stanowi zagrożenie.
Obecny stan prawny
A jak to wygląda teraz? Obecnie jest tak, że organ, do którego zgłoszono zamiar usunięcia drzewa (wójt, burmistrz, prezydent miasta, wojewódzki konserwator zabytków) może wnieść sprzeciw co do tego zamiaru - po dokonaniu oględzin, w terminie 14 dni. Usunięcie drzewa może nastąpić, jeżeli organ nie wniósł sprzeciwu w tym terminie.
Jeżeli oględziny nie zostały przeprowadzone, to termin do wniesienia sprzeciwu nie rozpoczyna biegu. To zaś może spowodować, że postępowania dotyczące usunięcia drzewa z nieruchomości stanowiącej własność osoby fizycznej, które są usuwane na cele niezwiązane z prowadzeniem działalności gospodarczej, mogą się nadmiernie przedłużać - czytamy w uzasadnieniu do projektu nowelizacji.
Projekt został opublikowany w piątek (9.05) na stronie Rządowego Centrum Legislacji. Przewiduje się, że ustawa wejdzie w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.
Źródło: PAP
