W latach 90. inwestor przekształcił dawną świątynię w nocny klub nazwany The Wes. Choć budynek z zewnątrz nie zmienił wyglądu, całkowicie zniszczono zabytkowe wnętrza. Po kilku latach klub zamknięto z powodu ciągłych problemów z bójkami i narkomanią. Budynek znów zaczął popadać w ruinę, a w 2017 roku pożar zniszczył dach i poddasze obiektu. Obecnie nowy inwestor planuje przekształcić zrujnowany kościół w hotel.

Tu budynek nie tyle zrekonstruowano, co zastąpiono nowym, niezbyt dopasowanym do otoczenia.

Pałacyk w nowej wersji kolorystycznej, przypominającej ocieplone PRL-owskie bloki.